Temat: Torbiel na jajniku- sprzeczne diagnozy

Wczoraj byłam u ginekologa na USG. Wykryło 2 torbiele: na lewym jajniku 37,33 mm i na prawym większa 63,49 mm. Lekarz zdiagnozował je jako torbiele krwotoczne, które rozwijają się od ok. pół miesiąca. Przepisał mi tabletki antykoncepcyjne Naraya, które mam brać od pierwszego dnia miesiączki przez 21 dni (miesiączka powinna się zacząć w niedzielę), potem zgłosić się po kolejne opakowanie, a następnie na kontrolne USG, żeby sprawdzić, czy torbiel się wchłania. Jeśli nie, to zabieg.

 

Dziś wybrałam się do innego ginekologa, aby mieć całkowitą pewność, że diagnoza jest słuszna. On jednak powiedział zupełnie co innego! Stwierdził, że torbieli nie powinno się leczyć tabletkami antykoncepcyjnymi, a już zwłaszcza torbieli krwotocznej, która powinna zniknąć sama w następnym cyklu. Uznał, że to „błąd w sztuce lekarskiej” i mam nie brać tych tabletek. Zdziwiłam się ponieważ dużo czytałam o tym na forach i prawie każda dziewczyna mówiła, że albo szła od razu na zabieg (jeśli torbiel była duża i groźna), albo właśnie dostawała tabletki. Moja koleżanka miała cystę, która po 3 miesiącach brania Cilest wchłonęła się.

 

W każdym razie 2 lekarz przepisał mi inne hormony, które mam brać kilka dni aż do miesiączki, potem przestać, a po miesiączce mam się zgłosić na USG (bo powiedział, że musi osobiście to sprawdzić, że na zdjęciach z wczoraj mało widać i on nie wie czy to na pewno jest krwotoczna). Jeśli nie będzie poprawy to operacja.

 

Jestem załamana i nie wiem co robić, ani kogo słuchać. Jeśli da się uniknąć operacji i wyleczyć to tabletkami, to nie chcę tak z marszu iść pod nóż, ani nawet na laparoskopię. Boję się jak diabli, tym bardziej, że naczytałam się o wyciętych jajnikach, bezpłodności, pęknięciach i rozdaniach tego świństwa na inne narządy,  nawet o raku.

 

Mogę iść jeszcze do 3 ginekologa. Tylko co, jeśli usłyszę coś jeszcze innego???

Doradźcie coś, proszę...
Pasek wagi
Moja siostra też miała torbiele, co chwila jej się odnawiały ale zawsze po tablektach anty znikały
ja bym na Twoim miejscu poszła do jeszcze trzeciego na konsultacje
Jeśli znajdziesz 3 to idź. Mnie anty nie pomogły, ale nie miałam usuwanego jajnika, tylko miałam tzw. odbarczanie, czyli; nakłucie i ściągnięcie płynu z torbieli. Potem brałam przez dłuższy czas tabletki anty. Nowe pojawiły się dopiero po jakichś 10 latach i szybko się wchłaniały po hormonach.
Pasek wagi
ja mialam endometrialne tzw czekoladowe. bralam luteine na wywolanie a potem II razy tabsy (mialam brac kontracept przez 2 cykle ale odstawilam w trakcie bo sie zle czulam, po naturalnej miesiaczne inna dr przepisala mi yaz gdzie dobrze go znosilam)
 u mnie sie torbiele nie zmniejszyly wiec zabieg. dr mowila o laparoskopi ale pokierowala mnie dalej - lekarz prywatnie ktory pracuje w szpitalu i  odynator powiedzieli- laparotomia.

bardzo sie balam ale nie bylo czego. jajniki mam pozostawione ale bylam przygotowana nawet na podwojne usuniecie

mam naciecie ale coz, jest  kreska jak do cesarki. 6 dni po operacji wypisali mnie a popoludniu juz smigalam po miescie - jezdzilam tramwajami/autobusami
obecnie jestem 4 tyg po operacji - spaceruje, plywam jest git :)


zarowno tabletki jak i nie ingerowanie w organizm moze przyczynic sie do zmniejszenia/znikniecia torbieli. poniewaz masz metlik mysle ze 3 wizyta nie zaszkodzi :)
dwa lata temu miałam zabieg, pani ginekolog trochę mnie postraszyła sugerując, że na jajniku jest jakiś guzek i że najpierw trzeba wykluczyć raka, wszystko działo się bardzo szybko, potem praktycznie z marszu skierowała mnie do szpitala, jajniki oba zostały, ale też brzydka blizna (po wyjściu ze szpitala po 3 dniach dostało się jakieś zakażenie i rana babrała się jeszcze przez kilka tygodni), tj. brzydka, tak jak koleżanka powyżej pisze -  jak po cesarce, niby niewielka ja wolałabym jej nie mieć, więc teraz żałuję, że nie skonsultowałam się z innym lekarzem, który może poleciłby jakieś inne rozwiązanie niż zabieg...
my z partnerem nie zwracamy na nia uwagi. najlepsze ze TZ przychodzi na drugi dzien po operacji i pytam sie chcesz zobaczyc rane? on mowi skrzywiony nie, lepiej moze nie. ale i tak ci pokaze i cyk odkrywam koldre  - wystawaly z niej szwy; powiedzial "uuszzz" i skrzywil sie a x czasu po operacji byl szczesliwy ze mam tylko kreseczke i sie goi :)

Byłam u 3ginekologa... i ten powiedział jeszcze co innego, najgorszego. Stwierdził endometriozę. W czwartek idę znowu na ostateczne potwierdzenie i zapewne skieruje mnie na laparoskopię. Jestem załamana. Endometrioza u 70% kobiet powoduje problemy z zajściem w ciążę, a w ekstremalnych przypadkach bezpłodność. Jeśli ten lekarz ma rację, to jestem w 3-10 % chorych kobiet...
Pasek wagi
Moim zdaniem to przede wszystkim zainwestuj pieniążki w wizytę u kogoś kto ma DOBRE usg, a do tego potrafi je wykonywać i interpretować. Mogę Ci kogoś polecić bo widzę że jesteś z Warszawy. Jeśli chcesz to daj znać na priv.
Pasek wagi
Ja miałam torbiel jajnika, byłam na laparoskopii, takie torbiele znikają w sporadycznych przypadkach przez leki, najczęściej się odnawiają i trzeba iść na zabieg. Na Twoim miejscu nie chodziłabym na konsultację do różnych lekarzy tylko trzymała się tego najbardziej profesjonalnego, na pewno poszłaś do lekarzy, których polecił Ci ktoś. Jeśli nie to po prostu popatrz na opinie tych lekarzy w internecie. Nie warto chodzić do innych bo każdy będzie mówił co innego a jeśli wykryto u Ciebie torbiel lub endometriozę (a to o wiele groźniejsze) trzeba leczyć się od razu.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.