Temat: Jak często uprawiacie seks?

Pytanie z czystej ciekawości. Jak często kochacie się z partnerem i jaki macie staż związku?

SmoczycaKamila napisał(a):

RapsberryAnn napisał(a):

Corinek napisał(a):

sacria napisał(a):

Corinek napisał(a):

Prawie 5 lat, mieszkamy z rodzicami, średnio raz na tydzień z tym że to kompromis między jego potrzebami 24/7 i moimi raz na 2-3 tygodnie. 
Nie wróży to zbyt dobrze i nie piszę tego złośliwie. 
Powiem Ci tak, po WIELU rozmowach, próbach pogodzenia tego ze sobą, próbowania się na siłę zmienić itd. ostatecznie ten tryb życia jest najlepszym możliwym kompromisem i już się o to od dłuższego czasu nie kłócimy :) On 'nadmiarowe' potrzeby spożytkowuje inaczej niż seksem ze mną i jest okej. 
brrrr "inaczej niz seksem ze mną", az mnie przeszły ciarki 
czyli milosc na wlasna reke

Czyli natura :P

Pasek wagi

Corinek napisał(a):

sacria napisał(a):

Corinek napisał(a):

Prawie 5 lat, mieszkamy z rodzicami, średnio raz na tydzień z tym że to kompromis między jego potrzebami 24/7 i moimi raz na 2-3 tygodnie. 
Nie wróży to zbyt dobrze i nie piszę tego złośliwie. 
Powiem Ci tak, po WIELU rozmowach, próbach pogodzenia tego ze sobą, próbowania się na siłę zmienić itd. ostatecznie ten tryb życia jest najlepszym możliwym kompromisem i już się o to od dłuższego czasu nie kłócimy :) On 'nadmiarowe' potrzeby spożytkowuje inaczej niż seksem ze mną i jest okej. 

hmmm... a moge spytac dlaczego tak jest? Twoj partner Cie nie pociaga? Dla mnie to jest szalenie dziwne, nie jestem absolutnie zlosliwa, po prstu troche zszokowana. 

A co do pytania: rano i wieczor czuli 2 razy. Czasami jak zaspimy, to tylko raz.

Pasek wagi

FabriFibra napisał(a):

Corinek napisał(a):

sacria napisał(a):

Corinek napisał(a):

Prawie 5 lat, mieszkamy z rodzicami, średnio raz na tydzień z tym że to kompromis między jego potrzebami 24/7 i moimi raz na 2-3 tygodnie. 
Nie wróży to zbyt dobrze i nie piszę tego złośliwie. 
Powiem Ci tak, po WIELU rozmowach, próbach pogodzenia tego ze sobą, próbowania się na siłę zmienić itd. ostatecznie ten tryb życia jest najlepszym możliwym kompromisem i już się o to od dłuższego czasu nie kłócimy :) On 'nadmiarowe' potrzeby spożytkowuje inaczej niż seksem ze mną i jest okej. 
hmmm... a moge spytac dlaczego tak jest? Twoj partner Cie nie pociaga? Dla mnie to jest szalenie dziwne, nie jestem absolutnie zlosliwa, po prstu troche zszokowana. A co do pytania: rano i wieczor czuli 2 razy. Czasami jak zaspimy, to tylko raz.

przecież od zawsze ludzkie zapotrzebowanie na seks jest zależne od jednostki. jedna dziewczyna będzie chciała się kochać codziennie, inna raz na miesiąc i póki nie jest to wynikiem zaburzeń hormonalnych (w obydwie strony) to jest to zupełnie normalne i nie ma nic wspólnego z pociągiem do partnera lub jego brakiem

.alicja. napisał(a):

FabriFibra napisał(a):

Corinek napisał(a):

sacria napisał(a):

Corinek napisał(a):

Prawie 5 lat, mieszkamy z rodzicami, średnio raz na tydzień z tym że to kompromis między jego potrzebami 24/7 i moimi raz na 2-3 tygodnie. 
Nie wróży to zbyt dobrze i nie piszę tego złośliwie. 
Powiem Ci tak, po WIELU rozmowach, próbach pogodzenia tego ze sobą, próbowania się na siłę zmienić itd. ostatecznie ten tryb życia jest najlepszym możliwym kompromisem i już się o to od dłuższego czasu nie kłócimy :) On 'nadmiarowe' potrzeby spożytkowuje inaczej niż seksem ze mną i jest okej. 
hmmm... a moge spytac dlaczego tak jest? Twoj partner Cie nie pociaga? Dla mnie to jest szalenie dziwne, nie jestem absolutnie zlosliwa, po prstu troche zszokowana. A co do pytania: rano i wieczor czuli 2 razy. Czasami jak zaspimy, to tylko raz.
przecież od zawsze ludzkie zapotrzebowanie na seks jest zależne od jednostki. jedna dziewczyna będzie chciała się kochać codziennie, inna raz na miesiąc i póki nie jest to wynikiem zaburzeń hormonalnych (w obydwie strony) to jest to zupełnie normalne i nie ma nic wspólnego z pociągiem do partnera lub jego brakiem

Nadal nie rozumiem, ale nie bede wnikac, bo jeszcze wyjdzie ze sie czepiam.

Pasek wagi

13 lat razem bez przerw. Od 3 lat małżeństwo.

Kochamy się kiedy chcemy 

Pasek wagi

FabriFibra napisał(a):

.alicja. napisał(a):

FabriFibra napisał(a):

Corinek napisał(a):

sacria napisał(a):

Corinek napisał(a):

Prawie 5 lat, mieszkamy z rodzicami, średnio raz na tydzień z tym że to kompromis między jego potrzebami 24/7 i moimi raz na 2-3 tygodnie. 
Nie wróży to zbyt dobrze i nie piszę tego złośliwie. 
Powiem Ci tak, po WIELU rozmowach, próbach pogodzenia tego ze sobą, próbowania się na siłę zmienić itd. ostatecznie ten tryb życia jest najlepszym możliwym kompromisem i już się o to od dłuższego czasu nie kłócimy :) On 'nadmiarowe' potrzeby spożytkowuje inaczej niż seksem ze mną i jest okej. 
hmmm... a moge spytac dlaczego tak jest? Twoj partner Cie nie pociaga? Dla mnie to jest szalenie dziwne, nie jestem absolutnie zlosliwa, po prstu troche zszokowana. A co do pytania: rano i wieczor czuli 2 razy. Czasami jak zaspimy, to tylko raz.
przecież od zawsze ludzkie zapotrzebowanie na seks jest zależne od jednostki. jedna dziewczyna będzie chciała się kochać codziennie, inna raz na miesiąc i póki nie jest to wynikiem zaburzeń hormonalnych (w obydwie strony) to jest to zupełnie normalne i nie ma nic wspólnego z pociągiem do partnera lub jego brakiem
Nadal nie rozumiem, ale nie bede wnikac, bo jeszcze wyjdzie ze sie czepiam.

Dokładnie tak pisze .alicja.. Jak najbardziej partner mnie pociąga, ale po prostu ja mam ogólnie niższe potrzeby seksualne i tyle. Polecam książkę "Ona ma siłę". Fajnie wyjaśnia, że to nic złego mieć mniejsze lub większe potrzeby.

Pasek wagi

Corinek napisał(a):

[Nadal nie rozumiem, ale nie bede wnikac, bo jeszcze wyjdzie ze sie czepiam.
Dokładnie tak pisze .alicja.. Jak najbardziej partner mnie pociąga, ale po prostu ja mam ogólnie niższe potrzeby seksualne i tyle. Polecam książkę "Ona ma siłę". Fajnie wyjaśnia, że to nic złego mieć mniejsze lub większe potrzeby.

A macie duze roznice w temperamencie? Nie wplywa to ogolnie na wasza relacje? Nie ma frustracji z jednej czy drugiej strony? Masz czasami uczucie, ze sie zmuszasz? Jesli czujesz, ze to zbyt intymne pytanie oczywiscie nie musisz odpowiadac. Zaciekawilo mnie to po prostu.

Pasek wagi

FabriFibra napisał(a):

Corinek napisał(a):

[Nadal nie rozumiem, ale nie bede wnikac, bo jeszcze wyjdzie ze sie czepiam.
Dokładnie tak pisze .alicja.. Jak najbardziej partner mnie pociąga, ale po prostu ja mam ogólnie niższe potrzeby seksualne i tyle. Polecam książkę "Ona ma siłę". Fajnie wyjaśnia, że to nic złego mieć mniejsze lub większe potrzeby.
A macie duze roznice w temperamencie? Nie wplywa to ogolnie na wasza relacje? Nie ma frustracji z jednej czy drugiej strony? Masz czasami uczucie, ze sie zmuszasz? Jesli czujesz, ze to zbyt intymne pytanie oczywiscie nie musisz odpowiadac. Zaciekawilo mnie to po prostu.

Kiedyś wpływało, gdy on się nie masturbował (bo non stop na coś liczył), a ja się czułam zmuszana (trochę przez jego zachowanie, trochę przez to że dałam sobie wmówić że ze mną coś nie tak) - wtedy były ciągle kłótnie i jego i moja frustracja. Teraz on nie ma względem mnie natarczywych oczekiwań, bo rozładowuje się sam tak często jak potrzebuje, a ja przez brak presji dużo częściej chcę i się nie zmuszam.

Pasek wagi

Corinek napisał(a):

Kiedyś wpływało, gdy on się nie masturbował (bo non stop na coś liczył), a ja się czułam zmuszana (trochę przez jego zachowanie, trochę przez to że dałam sobie wmówić że ze mną coś nie tak) - wtedy były ciągle kłótnie i jego i moja frustracja. Teraz on nie ma względem mnie natarczywych oczekiwań, bo rozładowuje się sam tak często jak potrzebuje, a ja przez brak presji dużo częściej chcę i się nie zmuszam.

Dzieki za odpowiedz. Zycze wam abyscie zawsze znajdywali kompromis w tej sferze :)

Pasek wagi

FabriFibra napisał(a):

Corinek napisał(a):

Kiedyś wpływało, gdy on się nie masturbował (bo non stop na coś liczył), a ja się czułam zmuszana (trochę przez jego zachowanie, trochę przez to że dałam sobie wmówić że ze mną coś nie tak) - wtedy były ciągle kłótnie i jego i moja frustracja. Teraz on nie ma względem mnie natarczywych oczekiwań, bo rozładowuje się sam tak często jak potrzebuje, a ja przez brak presji dużo częściej chcę i się nie zmuszam.
Dzieki za odpowiedz. Zycze wam abyscie zawsze znajdywali kompromis w tej sferze :)

Dzięki ;) A wy cieszcie się sobą.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.