17 marca 2011, 17:30
Czuję, że wpadam w stany depresyjne.. Zdarza się.. Problem w tym, że stres zawsze zajadałam słodyczami, w chwili jedzenia czułam się szczęsliwa.. Teraz muszę to czymś zastąpić, bo nie wiem co mam ze sobą zrobić.. Musze wrocic do zycia, ale nie moge.. Tylko nie mowcie o spacerach bo leje na dworze:P I ide dzis na fitnes i spinning i podejrzewam ze poprawi humor ale na krotko, jutro tez musze miec jakies male sposoby na przetrwanie.. Bo wiecie jesc mozna wszedzie, chodzi o cos co tez sprawia przyjemnosc, mozna robic to wszedzie i w ogole..
17 marca 2011, 17:32
Tylko czasem nie proponujcie mniej kalorycznych przekasek, bo nawet jesli nie przytyje to przeciez nie mozna cale zycie radzic sobie ze wszystkim jedzac. I nawiasem mowiac na mojej diecie nie mozna jesc przekasek:P
- Dołączył: 2011-02-28
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 76
17 marca 2011, 17:33
wafle ryżowe , owoce np.mandarynki , jabłka , kiwi , grejfruty , winogrona , pomarańcze . Warzywa ; papryka , marchewki . Gumy bez cukru . Powodzonka ;D
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
17 marca 2011, 17:38
kup sobie słonecznik w łupinkach z biedronki i skub:) odstresowuje, jest smaczny i zajmuje ręce. Ja skubię go codziennie wieczorem po kolacji
tylko nie zjedz go za dużo, bo na drugi dzień Cię przeczyści;)
kiedyś zjadłam całą paczuszkę to do godz. 10 następnego dnia, 3 razy odwiedziłam wc
17 marca 2011, 17:45
jakieś dziwne hobby,ja np.układam puzzle skupiam się na tym i nie myślę o jedzeniu i problemach,albo włączam swoją ulubioną muzykę i sprzątam śpiwając przy tym głośno
mi to pomaga,Kiedyś paliłam ale rzuciłam więc też nie jest mi łatwo w takich momentach,kiedyś wypaliłabym cała paczkę fajek
- Dołączył: 2010-12-18
- Miasto: Nassau
- Liczba postów: 982
17 marca 2011, 17:46
sądzę, że dobrze jest mieć przyjemność z czegoś innego niż jedzenie- otwórz się na ludzi, poszukaj znajomych, znajdź pasję- jedzenie niech będzie dodatkiem do reszty, a nie sposobem na przyjemność
- Dołączył: 2010-01-28
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 1646
17 marca 2011, 18:58
czytanie książek:) Odrywasz się od rzeczywistości i przenosisz w inny świat;) ja jak czytam potrafię cały dzień nie jeść bo zapominam o tej czynności;) Ale książka musi być naprawdę wciągająca:)
Albo znajdź jakieś inne hobby, które zajmie Ci łapki i myśli;)
- Dołączył: 2010-05-04
- Miasto: Las Vegas
- Liczba postów: 423
17 marca 2011, 19:24
rowerek stacjonarny jest dobry w domu na nie-jedzenie. A w terenie dobra książka i ulubiona muzyka na mp3, która Cię relaksuje i daje Ci endorfinki :)). Mi pozwala to oderwać się od chętki na jedzenie.