Temat: jestem zalamana o co im chodzi

choruje na depresje ,pol roku temu zaczelam terapie na nfz zdrowia prznosily to efekty mimo,ze moja teraeutka powiedziala,ze potrzebuje przynajmniej rok zeby stanac psychicznie na nogi..niestety nfz nie przedluzyl z moja terapeutka umowy a mnie nie bylo stac na prywatne leczenie.. od miesiaca znowu mam lęki,tydzien temu dostalam takich lękow,ze zjadlam 10tabletek uspokajaacych zeby je uciszyc i pojechalam do pracy,w pracy widzieli w jakim stanie jestem i kazali mojej kolezankce ktora konczyla prace zawiezc mnie do domu,kierownik wiedzial bo mu powiedzialam co sie stalo i nikt nie wezwal pogotowia:( na drugi dzien czulam jeszcze gorsze leki i poszlam prywatnie do psychiatry,przepisalam mi leki dala skierowanie na terapie grupowa i zwolnienie lekarskie na 2 tygodnie/.dzis mi przyszlo z zusu,ze mam sie wstawic w poniedzialek..wszystko przezywam,znowu mam lęki mimo,ze biore leki od tej psychiatry,,,czego oni chca?Boze:( niechce mi sie zyc zalamalam sie

NOWALINIA- nie wiem przez co przechodzisz i czym się to dokładnie objawia, ale myślę, że powinnaś podzielić się z kimś swoimi problemami. Piszesz, że masz chorego tatę- spędzaj z nim zatem jak najwiecej czasu, idźcie razem na spacer, pogajcie w jakąś grę, razem obejrzyjcie probram w telewizji...Ty nie będziesz samotna, a Twój tata ucieszy się, że ktoś spędza z nim czas. Poza tym postaraj się czymś zainteresować (może drzemie w Tobie np jakiś talent malarski), wówczas mogłabyś np malować swoje uczucia - przelewać je na papier. To tylko jedna z form. Masz problemy finansowe - skorzystaj więc z moich rad - one nic nie kosztują, wykorzystaj materiały i inne rzeczy, które masz już w domu. Poza tym towarzystwo drugiej osoby naprawde NIC nie kosztuje :)

 

Co do ZUS-u - jeżeli ktoś z Twojej pracy nasłałby na Ciebie ZUS, to raczej reprezentant ZUS-u sam by sie do Ciebie pofatygowal - jesteś przecież na zwolnieniu i powinnaś przebywać raczej w domu. Jeżeli natomiast każą Ci przyjechać, to może sprawdzą Twoje zwolnienie - a tego nie musisz sie bać bo masz je od lekarza (i tu nie jest istotne czy od prywatnego czy z NFZ). Spokojna głowa - masz problemy i masz prawo ODPOCZĄĆ - zatem odpoczywaj kochana i ciesz się chwilami, które mozesz spędzić z najbliższymi - ich nikt Ci nie odbierze...!

 

pozdrawiam Cię serdecznie! i trzymam kciuki za Ciebie :)

dziekuje dziewczyny za slowa wsparcia i rady...:* jestem spokojniejsza chociaz teraz...dziekuje
właśnie może zacznij jeszcze raz te wizyty ? spokojnie wszystko bd dobrze nie denerwuj się niepotrzebnie
właśnie może zacznij jeszcze raz te wizyty ? spokojnie wszystko bd dobrze nie denerwuj się niepotrzebnie
uprzejmie informuję WAS kobietki,że zus kontroluje  zwolnienia lekarskie  zupełnie legalnie 
zwolnienia do kontroli są losowane 
  w związku z losowaniem czasem dochodzi do paradoksalnych  na oko sytuacji, że  na kontrolę trafia kobieta w zaawansowanej ciąży
lub osoba ciężko chora
nie ma się wtedy czego bać , wiadomo bowiem, że  badania ginekologicznego nie będzie ani zwolnienie nie będzie kwestionowane 
 w tej kwestii moderator ma rację  trzeba zabrać ze sobą dokumentację leczniczą   i ją okazać a  także zabrać ze sobą kogoś kto doda otuchy  i WYLUZOWAĆ 
 niestety nie będzie swobody co do wyboru lekarza on też jest losowany (to coś jak egzaminator na  egzaminie na prawo jazdy)
 oczywiście jak w każdym zawodzie  zdarzają się palanci urzędnicy i palanci lekarze można trafić na chamstwo
a na chamstwo można się  zawsze poskarżyć 
oczywiście zdarza się że pracodawca zleca kontrolę  ale zus może skontrolować  tylko w kwestii zasadności  medycznej
 rękami lekarza orzecznika w urzędzie 
jeżeli  ktoś się nie zgłosi na takie badanie to wtedy istnieje  powód do zakwestionowania zwolnienia ( w sensie pracodawca wie że  chorobździl wyjechał zbierać ogórki do niemiec w ramach zwolnienia lekarskiego )
To zwykła kontrola. Kobiety w ciąży na zwolnieniu lekarskim też wzywają. Są kontrole ZUSowskie tak jak wiele innych. Sprawdzają czy np. jesteś w kraju, bo przecież zdaża się, że ludzie biorą "lewe zwolnienia" i jadą dorobić na miesiąc za granicę. Nie przejmuj się, nie zrobiłaś nic złego.
Hihihi napisałam w sumie to co moje poprzedniczki wyżej właśnie się ogarnęłam i przeczytałam posty powyżej.
Tak jak pisala IwonaLucyna osoby losuje komputer, ile razy wzywali kokos kto lezal w szpitalu na kontrole z moich znajomych, bo panienka wysylajaca wezwanie nawet nie spojrzala kto wystawil i gdzie zwolnienie.
Nie beda Cie badac tylko wypytaja. Wez ze soba cala dokumentacje chorobowa i wszystkie leki jakie zazywasz (nawet te ktore sama sobie kupujesz bez recepty). Za bardzo sie nie stawiaj i nie pytaj lekarza o kwalifikacje, bo od razu Cie skresli na dzien dobry. Bylam kilka razy na takich kontrolach i trzeba byc potulnym i odpowiadac tylko na zadane konkretnie pytania. Nawet jesli lekarz uzna, ze jestes zdrowa to chorobowe musza Ci wyplacic do momentu stawienia sie na kontroli (wstecz nie moga zwolnienia anulowac). Jesli lekarz kaze Ci isc do pracy to Ty na drugi dzien mozesz isc na kolejne zwolnienie jesli bedziesz zle sie czuc.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.