16 marca 2011, 23:21
witam,
choruję od pewnego czasu na nadczynność tarczycy, przepisano mi metizol.
w związku z tym chciałabym wiedzieć, czy któraś z Was przyjmowała ten
bądź inny lek przy tej przypadłości i jak wpłynęło to na Waszą wagę?
wiem, że może on powodować jej wzrost, jednak ciekawa jestem opinii tych
z Was, którym jednak w jakiś sposób udało się na metizolu schudnąć (bo
to też ponoć możliwe ;) będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi :)
pozdrawiam.
17 marca 2011, 07:19
Ja brałam Euthyrox i to dużą dawkę więc powinnam chudnąc. Nie zauważylam niczego takiego. Na pewno się nie tyje. Po tym leku o wiele częściej chodziłam do łazienki na ta 'grubsze' :P. O tych samych porach. Jak odstawiłam lek to się zmieniło także może w pewnym stopniu to pomaga. Pozdrawiam.
17 marca 2011, 07:54
Weerra ale Euthyrox jest na niedoczynność, więc to troszke inaczej:)
OliwkaK ja chorowałam na nadczynność tarczycy 10 lat, 8 miesiecy temu miałam operacje ale mój stan był bardzo zły i praktycznie nic mi nie pomagało, rozwalając serce i inne narządy.. Chudnie sie w nadczynności tylko na początku, potem już nie... A od leków w sumie ja tyłam... Brałam i Metizol i Tyrozol, ale także sterydy i to duże dawki... Wiesz myślę, że z każdym organizmem jest inaczej. Mi mówili, ze po operacji b. dużo przytyję, zanim wyrównają mi hormony, a ja wzięłam się za siebie, było cieżko ale schudłam 11 kg, więc...dla chcącego nic trudnego:)
- Dołączył: 2007-02-03
- Miasto: Linz
- Liczba postów: 6064
17 marca 2011, 08:37
kiedys leczylam sie na nadczynnosc, 2,5 roku bralam Eutyrox...nie zauwazylam drastycznego skoku wagi...troche przybralam, ale bez tragedii...zanim zdiagnozowano u mnie chorobe schudlam mocno...wszystko na mnie wisialo, wiec jak troche przybylo to nic mi nie zaszkodzilo