- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 sierpnia 2017, 15:52
Od 6 lat mieszkam w UK. Kilka miesiecy temu zakonczylam 5 letni zwiazek z 12 lat starszym facetem. Nigdy nigdzie nie wychodzilismy, nie mielismy zadnych wspolnych znajomych (oprocz jego brata i jego partnerki)
W zeszlym roku z Londynu przeprowadzilismy do mniejszego miasta. Nie mam tutaj zadnych znajomych. Pracuje jako niania wiec moja Praca nie sprzyja poznawaniu nowych ludzi. myslalam ze poznam jakies inne nianie w podobnym wieku ale nic z tego mimo tego ze czesto zabieram dzieci na zajecia itp. Od niedawna wynajmuje sama pokoj I dziele dom z 3 dziewczynami, ale kazda ma swoich znajomych, chlopakow itp wiec tylko z jedna napilam sie lampki wina dwa razy I to by bylo na tyle. Mam dobra kolezanke w londynie u ktorej spedzam duzo wolnego czasu ale
Ona ma rocznie dziecko I meza wiec nie chce im tez ciagle siedziec na glowie... Inne kolezanki tez albo maja chlopakow, albo meza i nie maja czasu na impreze itp. A ja przez tyle Lat bedac w monotonnym zwiazku mam ochote troche poszalec czy chociazby wyjsc na drinka albo jakis jednodniowy wypad nad morze ale nie przychodzi mi do glowy ani jedna osoba z ktora moglabym to zrobic. Spotykam sie z tym Francuzem od 2 miesiecy (pisalam o nim w poprzednich postach) ale on jest akurat na wakacjach a poza tym mam wrazenie ze spotykamy sie tylko I wylacznie kiedy zadne z nas nie ma innych planow. W niedziele wraca z wakacji ale tego samego dnia jedzie na jakis festiwal Z kolega I wraca w poniedzialek. Nawet nie Zapytal czy mialabym ochote pojechac z nimi tym bardziej ze nie widzielismy sie Tyle czasu. Poza tym on wie ze nie mam zadnych planow. Zaprosil mnie na impreze urodzinowa kolegi ktora jest w przyszly weekend, ale ogolnie nigdy niczego nie planujemy razem. Dzis wspominam ze chce pojechac na jakies 2 koncerty we wrzesniu ale tez nie Zapytal czy chcialabym dolaczyc itp wiec ewidentnie oboje zupelnie inaczej traktujemy ta relacje.
Chyba sie go tak I zrobilam bo nie mam znajomych. Nie chce zeby to czy mam co robic czy nie bylo uzaleznione od niego.
Strasznie doluje mnie fakt ze nie mam sie z kim spotykac ani pogadac. Czuje sie samotna i mam wrazenie ze on jest dla mnie jedyna deska ratunku zeby nie spedzac czasu sama. On ma duzo znajomych z ktorymi sie spotyka kilka razy w tygodniu. Ha rzadko kiedy z nimi wychodze bo mieszkam godzine drogi od Londynu wiec w tygodniu odpada.
Nie wiem jak poznac nowych ludzi. Chce mi sie plakac na sama mysl o tym ze jestem sama jak palec a koles z ktorym sie spotykam traktuje mnie jako jakis plan B kiedy znajomi sa zajeci. Przeraza mnie wizja wyjscia samej na jakas impreze czy do pubu. Jestem dosc niesmiala ale czuje ze naprawde potrzebuje sie przelamac bo bardzo potrzebuje nawiazac jakies znajomosci.
25 sierpnia 2017, 16:04
Rozmawiaj z ludzmi. Tak sie nawiazuje nowe kontakty. Rozmawiaj wszedzie! Rozmawiaj o wszystkim! Nawet o pogodzie! Na ulicy, w sklepie, w autobusie, na dworcu. Innej rady nie ma trzeba sie przelamac.
Nie badz taka sierotą.
25 sierpnia 2017, 16:14
Dziewczyno, UK jest miejscem, gdzie nawet kałuża na chodniku jest pretekstem do zaczęcia rozmowy z nieznajomym. Czego się tak boisz w wyjściu samotnie do pubu, czy na imprezę? Tu nie Polska, nikt nie będzie na Ciebie patrzył jak na idiotę. A jak nie to może spróbuj jakichś lokalnych grup na fb albo coś w tym stylu? Albo próbuj rozmawiać więcej ze współlokatorkami, może wciągną Cię w swoje grono znajomych
25 sierpnia 2017, 17:46
ale robisz coś, tak serio, żeby kogoś poznać, czy tylko czekasz, aż Cię ktoś zaprosi na koncert, wyciągnie na imprezę itd?
Gdy chciałam iść do kina czy na koncert, a nie miałam z kim, szlam sama. W kinie nie, ale na koncertach, imprezach itd. Poznajesz ludzi. Ale musisz być otwarta a nie tylko czekać
25 sierpnia 2017, 18:49
Zarejestruj sie na plenty of fish czy innej stronie, pogadaj, spotkaj sie na kawe, nie musi byc z tego milosci, ja w ten sposob poznalam kilku kolegow, a jeden pomogl mi nawet w znalezieniu pracy. Albo zapisz sie na jakies zajecia sportowe, zorganizowane spacery, w uk jest tego pelno.
25 sierpnia 2017, 19:36
Ja akurat nie wyobrazam sobie isc samej na impreze czy koncert. W sumie to zawsze wychodze z kims, nawet na obiad :P
Ale na Twoim miejscu zapisałabym sie np. Na jakies zajecia fitness
26 sierpnia 2017, 10:35
Daj sobie spokój z tym Francuzem, to raz. Dwa - tak jak mówią wyzej, portale dla polakow w uk, grupy zainreresowan itp. A trzy może spróbuj wrocic do Londynu, jesli tam jest bliska Ci osoba?
28 sierpnia 2017, 00:19
Polecam stronkę Meet Up. Poszukaj sobie spotkań w temacie, który Cię interesuje i idź. Przynajmniej spotkasz osoby o podobnych zainteresowaniach.