Temat: ellaOne wywolalo krwawienie czy to moze ciaza?

pisze tutaj w imieniu kolezanki ktora dzis rano zaczela sie troche martwic poniewaz w poniedzialek wziela tabletke po ellaOne. Jej miesiaczki sa nieregularne (zawsze sie spozniaja) a ostatnia miala 19 czerwca wiec jeszcze czas. Tabletke wziela 50 godzin po stosunku a mozna ja zazyc do 120 godzin po. Wraz z partnerem kochali sie z zabezpieczeniem (prezerwatywa sie zsunela do polowy) ale wziela tabletke na wszelki wypadek. Dzisiaj miala baaaardzo delikatny slad krwi na papieprze toaletowym (taki brunatny śluz) a nigdy wczesniej nie miala takich problemow. Czy to skutek wziecia tabletki? Jak bardzo prawdopodobna jest ciaza I czy mozliwe byloby takie krwawienie po 7 dniach od stosunku jesli faktycznie zaszlaby w ciaze? 

P.S. Przed chwila powiedziala mi ze ma jakby delikatne bole miesiaczkowe w podbrzuszu i ostatnich kilka dni delikatnie bolaly ja sutki przy dotyku..

Czytalyscie w ogole skutki uboczne tej tabletki? 

Jakby koleżanka przeczytała ulotkę to wiedziałaby, że krwawienia mogą być jednym z działan niepożadanych takich tabletek

czytala, ale takie niewielkie krwawienie dopiero po tylu dniach??? 

Jednym z najczestszych objawow jest krwawienie miedzymiesiaczkowe. Jest tak napisane w ulotce, jak byk

To jest bomba hormonalna i przez kolejne miesiace moze miec rozne dziwne objawy zanim dojdzie do siebie

to przez tabletki, w żadnej ciąży nie jest. ale z tymi nieregularnymi miesiączkami powinna iść do ginekologa.

hiatuss napisał(a):

Jednym z najczestszych objawow jest krwawienie miedzymiesiaczkowe. Jest tak napisane w ulotce, jak bykTo jest bomba hormonalna i przez kolejne miesiace moze miec rozne dziwne objawy zanim dojdzie do siebie

 kolejne miesiące? Czy to trochę nie przesada? W sensie tak jest napisane na ulotce? Bo nie wydaje mi się, by trwało to tak długo (zwłaszcza patrzac na doświadczenia moje i moich koleżanek).

Co do koleżanki - nie jest w ciązy na pewno. A jak prezerwatywa sie tylko zsunela ale została na penisie to niepotrezbnie ta tabletke brala (a ta "kolezanka" to pamietam, ze juz watek o tym tu pisala...)

Pasek wagi

Ja pamiętam, że jak kiedyś wzięłam tego typu tabletkę to miałam delikatne plamienia, byłam jakaś taka naładowana emocjami przez pierwsze dni, a na okres czekałam o jakieś półtora tygodnia dłużej niż zwykle. Później już wszystko było normalnie. Nie wiem, może ktoś dochodzi miesiącami, ale u mnie zdecydowanie tak nie było.

Następnym razem zanim 'koleżanka' coś zrobi to niech dobrze się zapozna ze skutkami ;) Polecam. Człowiek mniej się denerwuje.

paranormalsun napisał(a):

hiatuss napisał(a):

Jednym z najczestszych objawow jest krwawienie miedzymiesiaczkowe. Jest tak napisane w ulotce, jak bykTo jest bomba hormonalna i przez kolejne miesiace moze miec rozne dziwne objawy zanim dojdzie do siebie
 kolejne miesiące? Czy to trochę nie przesada? W sensie tak jest napisane na ulotce? Bo nie wydaje mi się, by trwało to tak długo (zwłaszcza patrzac na doświadczenia moje i moich koleżanek).Co do koleżanki - nie jest w ciązy na pewno. A jak prezerwatywa sie tylko zsunela ale została na penisie to niepotrezbnie ta tabletke brala (a ta "kolezanka" to pamietam, ze juz watek o tym tu pisala...)

Nie napisalam, że musi ale, że może mieć dziwne objawy. To są hormony i każdy inaczej zareaguje. Moja przyjaciółka brała i nie miała okresu przez 3 miesiące, a jak dostała to i tak nieregularnie, cykl jej sie rozwalił i długo wracała do normy. Przy takiej panikującej autorce lepiej napisać, że różnie to bywa, by była przygotowana :D

Jeszcze tylko brakuje informacji, ze facet tej ,,koleżanki" nie doszedł i ta prezerwatywa się zsunęła bez wylania się zawartości :3

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.