Temat: Duphaston - na wywołanie i regulacje cylku. Wasze doświadczenia

Ja biorę luteinę dopochwową zamiennie z duphastonem od trzech lat w każdym cyklu. Toleruję idealnie, nie mam żadnych skutków ubocznych. Odstawiam i za dwa dni mam okres (biorę na wydłużenie cyklu, z powodu niedomogi lutealnej mój "naturalny" cykl trwa 20-21 dni). 

Ciężki temat - pytanie dlaczego okresu nie masz, czy masz badania potwierdzające niedobór progesteronu. Czy diagnozowano, dlaczego go nie ma? To sztuczna/syntetyczna wersja progesteropodobna. Stosuje się ją czasem również dla podtrzymania wczesnej ciąży. Może być po tym leku słabe samopoczucie, niestety również tycie.

Należy jednak pamiętać, że tak wywołany okres, to nie przywrócona miesiączka a sztucznie wymuszona. Nie duphaston nie usuwa problemu, ale go hmm... maskuje

to jestem ciekawa czy mnie pomoże, bo moje cykle zawsze były dłuuuugie a odkąd pracuję na 4 zmiany, to okresu nie mam wcale :/

oj, widocznie cykl dobowy też się zepsuł. 

A robiono Ci jakąś głębszą diagnostykę? Bo niestety nasi ginekolodzy ładują w ciemno hormony, często bez podstawowych badań krwi. Miałaś badaną tarczyce? Diagnostykę pod kątem PCOS?

tak, ale właśnie to takie tylko pobieżne badania, ,,po łebkach''. teraz mam polożyć sie do szpitala żeby zbadać wszystko dokładniej i właśnie ten duphaston na wywołanie okresu, którego nie mam juz od roku wcale ( mimo ciagłych wizyt u lekarzy - nie bagatelizuje sprawy).

no ja miałam podobnie, tzn dany duphaston po łebkach. A okazało się że hormony płciowe szalały właśnie od złej pracy tarczycy i wysokiej prolaktyny, która tez miała tarczycowe podłoże. Gin dawał jedne tabsy, endo inne a ja ledwie stałam na nogach. Dopiero jak trafiłam na ogarniętego lekarza, który zestawił te wyniki wszystkie do kupy, coś się zaczęło dziać.

Nie wiem, czy u Ciebie będzie podobny powód, ale życzę powrotu do zdrówka.

Bardzo dziękuję, a jeśli mogę zapytać czy teraz wszystko jest już w porządku? Czy musisz brać jakieś leki?

Ja byłam u ginekologa pół roku temu , przepisał mi tabletki anty zeby miesiączki były regularne. Brałam te tabletki anty przez 3 miesiące. Okres miałam w kwietniu a do ginekologa poszłam w czerwcu znów po tabletki. Dał mi duphaston na wywołanie miesiączki bo u mnie moze jej nawet kilka miesięcy nie byc. Brałam go przez tydzień 3 razy dziennie i miesiączka sie pojawiła

Brałam przez 3 cykle na uregulowanie miesiączki. 1 cykl z tym lękiem to jakiś koszmar był, mdłości, bóle glowy....A brałam tylko 1 tabletke dziennie. Po odstawieniu znów mam względnie nieregularny okres. 

Zostało mi 1 opakowanie tego leku, ponoć dawkujac go po domniemanej owulacji pomaga w zagniezdzeniu i tak myślę go wykorzystać. Pojutrze porozmawiam o tym z lekarzem.