- Dołączył: 2010-12-06
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 559
4 marca 2011, 18:38
Vitalijki pomóżcie :((((Zacznę od tego, że bagatelizowałam problem dość długo, ale teraz już wiem- muszę zacząć szukać pomocy ;/
Od niedzieli (mniej więcej ) co jakiś czas odczuwam ból między żebrami.. na dole, nad pępkiem.. Poboli, poboli i przestanie. Nie jest to kłucie, raczej taki skurcz:(((
Co więcej- od środy jest mi zimno- też chwilowo i później jest ok
Od 4 dni boli mnie głowa, jestem senna,oraz odczuwam jakby spływanie śluzu po tylnej części gardła;/
(Od 2 dni - mam zapalenie spojówek jakieś dziwaczne... Łzawią mi oczy;//////Przykładałam okłady z rumianku, nic nie daje;/ )
Powoli zaczynam się bać :((( Jestem wdzięczna za jakąkolwiek pomoc, odpowiedz, poradę!!!!
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Meszna
- Liczba postów: 7074
4 marca 2011, 19:12
> Nie byłam za granicą, miałam faktycznie chore
> zatoki, oczy- ok.. może jakaś alergia;/ Tylko ten
> ból......... Wybiorę się do lekarza i się dowiem:(
> Nie będę zaśmiecać forum;/
Nie zasmiecasz,spokojnie.Bol taki mozna miec przy"zpowietrzonych"jelitach.wystarczy zjesc cos,co powoduje mocne wzdecia i gazy,ktore nie od razu znajduja ujscie.Moe jadlas fasolke,kapuste lub cos co powoduje zwdecia?
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Ipswich
- Liczba postów: 6381
4 marca 2011, 19:13
''ból między żebrami.. na dole, nad pępkiem..''
Opisz dokładnie miejsce bólu.
W jakim sensie między żebrami?
Tam gdzie jest przepona?
- Dołączył: 2010-12-06
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 559
4 marca 2011, 19:16
Jadłam zupę warzywną, tam jest groszek..( a poza tym to chleb razowy z wędliną i pomarańczę, jogurt.. )więc jak coś to od tej zupy...
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
4 marca 2011, 19:22
Taki ból jaki ty opisujesz może mieć bardzo wiele przyczyn. Opisz dokładnie gdzie Cię boli, czy boli przy oddychaniu, kaszlu, kichaniu, ruchach skrętnych, czy ból jest ostry, kłujący, promieniujący do kręgosłupa, od kręgosłupa, pod żebrami czy może raczej między żebrami, po lewej czy po prawej stronie.
Osobiście 2 miesiące walczę z neuralgią miedzyżebrową (dzisiaj just jeż prawie ok) i powiem Ci, że sporo się naczytałam o tego typu bólach, porobiąłm też calą serię badań a u rodzinnego byłam 2 razy w tygodniu. teraz czekam na wizytę u neurologa.
- Dołączył: 2010-12-06
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 559
4 marca 2011, 19:28
Cięzko jest mi ów ból skonkretyzować dziewczyny, naprawdę... Jak się kończą żebra- to na dole- między nimi, na środku.. Bardziej pod żebrami może niż między nimi.. Ogólnie są to skurcze, coś jak przy okresie... ale w innym rzecz jasna miejscu..
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Ipswich
- Liczba postów: 6381
4 marca 2011, 19:30
A jak oddychasz to kuje czy coś w tym stylu? Boli jak naciskasz tamto miejsce?
- Dołączył: 2010-12-06
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 559
4 marca 2011, 19:32
nie, nie boli... boli bardziej jak coś zjem lub jak jestem głodna.. nie wiem- takie mam wrażenie;/
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Ipswich
- Liczba postów: 6381
4 marca 2011, 19:37
Hm.. dziwne. Jak pójdziesz do lekarza to skierują Cię na USG może wtedy się okaże co to.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
4 marca 2011, 19:50
koniecznie lekarz rodzinny i USG jamy brzusznej, możesz mieć problem z wątrobą. Oczywiście możliwe są i inne przyczyny. Kup sobie w aptece rapacholin C i przez weekend łykaj, a w poniedziałek do lekarza.
http://www.i-apteka.pl/product-pol-591-RAPHACHOLIN-C-x-30-drazetek.html A może bolą Ciebie końcówki żeber? Może to być wówczas zapalenie chrząstek żebrowych. Pieruństwo może trzymać kilka miesięcy, bez leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych nie wyrobisz. Zrób porządną diagnostykę. I nie daj się zbyć rodzinnemu, obecnie oszczędzają strasznie na skierowaniach więc trzeba takiemu konowałowi samemu podsuwac diagnozy. znam to z autopsji. ja byłam upierdliwa aż do bólu, zięki czemu wywalczylam rezonans magnetyczny :P
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
4 marca 2011, 19:52
A nie jest to ból w prawej pachwinie prawie? Chodzi mi o wyrostek robaczkowy. Lepiej chuchac na zimne. Problem może być również z jelitami, uchyłki, owrzodzenia i takie tam, bez wizyty u lekarza się nie obejdzie, szczególnie jak będzie boleć coraz bardziej. A jeśli to wzdęcia to możesz łykać espumisan. Do kupienia bez recepty na listki, i tak Ci się przyda jak będziesz się przygotowywać do USG jamy brzusznej.