Temat: Moje rysunki a szkoła.

mrsKW

Co do krytyki - rozumiem, bo też tak mam. Jeszcze długa droga przed Tobą, ale myślę, że się dostaniesz ;)
Ołówek jest ok, za to powinnaś bardziej ''zaprzyjaźnić się" z farbami ;D I moim zdaniem powinnaś rysować to co widzisz w realu, a nie tyle to co już spłaszczone na zdjęciu ;)

masz ogromny talent :)

Kochana nie zastanawiaj się!!! Próbuj!!! Boże przypomniałaś mi czasy kiedy ja będąc również w Twoim wieku stałam przed Tym samym dylematem. Proszę Cię nie marnuj talentu tak jak ja. Jeśli masz możliwości finansowe idź w tym kierunku. Ja z architekta plastyka zostałam matematykiem finansistą bo nie było mnie stać niestety na studia architektury gdzie semestr kosztował 8000zł. Masz duży potencjał plastyczny i próbuj swoich sił. Jak nie spróbujesz to się nie przekonasz. A kto wie... POZDRAWIAM I ŻYCZĘ POWODZENIA!!!

O, super. Ja też rysuję, tyle, że od kilku lat mam nauczycielkę, z którą pracuję w co drugi weekend. A po LO zamierzam zdawać na projektowanie graficzne.

Fajne te twoje rysunki, ale (nawet sama to zauważyłaś) proporcje... no tak sobie. Może zrób więcej takich bardziej konstrukcyjnych szkiców, by po prostu wyćwiczyć sobie oko. Nie bój się tych wszystkich linii konstrukcyjnych i mierzenia ołówkiem. Bo przed cieniowaniem/dodawaniem detali wszystko powinno być już "na swoim miejscu", później ciężko poprawiać. Ale z detalami to już inna bajka, bo radzisz sobie z nimi świetnie. A, no i powinnać jeszcze trochę się pobawić kolorami, bo to też element egzaminu wstępnego. Ale myślę, że sobie z nim poradzisz.

"Przepraszam, za niedopracowane włosy, ale zazwyczaj skupiam się na twarzy a włosy robię na szybko, gdyż nie lubię ich rysować ;P" - no to zrób odwrotnie. Następnym razem popracuj nad włosami :)

No to tyle ode mnie. Masz może konto na deviantarcie albo digarcie?

mrsKW

mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko ;)
Jak oceniłybyście moje prace? Jestem w 2 klasie liceum i zainteresowała mnie architektura. Rysuję raz na 2-3 miesiące dla przyjemności. Czy już za późno na jakieś lekcje? Bo zastanawiam się, czy sobie odpuścić i zająć się chemią ;)


 ...

hosterka. Właśnie dlatego chodze do szkoły na plastyczne zajęcia - tam malujemy głównie farbami (które sponsoruje szkoła, tak samo jak inne materiały, płótna, pędze itp.) i tylko to, co widzimy. Bałam sie tej farby na początku, ale teraz już mi sie bardziej podoba.


cyckimurzynka Nie mam bo tam aż wstyd mi zakładać konto :D


Megan1983 Mam pełną świadomość, że szkoły plastyczne ponadgimnazjalne i wyższe to chyba najdroższe szkoły, na liceum mama powiedziała, że mi da, ze studiami może być gorzej, ale do tego jeszcze daleko.

hosterka. : O

Mogłam nie zakładać tego tematu ...

Mi się bardzo podobają, jak rysowałam (na prośbę) siostrze ciotecznej do szkoły katedrę Notre Dame czy cos takiego to podobnie to powstawało. No i widać, ze się do tego przykładasz :D Mysle, że na lekcje nie jest za późno :) Zawsze warto spróbować.

mrsKW

"Mogłam nie zakładać tego tematu ... "

no co Ty ;)

A jak z ''przyszlością''? Kojarzysz już zwoje zainteresowania z konkretnym kierunkiem?

*swoje

Myslałam o architekturze, niekoniecznie budynki, ale może wnętrza albo ogrody...? A jeśli nic z plastyką to z chemią, może jakies laboratorium :D Dlatego będę się starać o 6 z chemii na koniec roku : )