© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 lutego 2011, 07:33
Może wy będziecie wiedziały co to może znaczyć? Może też tak macie?
1 grudnia 2009 dostałam okres i od wtedy rzuciłam tabletki antykoncepcyjne, później było tak:
1 stycznia 2010 (cykl 32 dni)
3 lutego 2010 (cykl 34 dni)
11 marca 2010 (cykl 37 dni)
17 kwietnia 2010 (cykl 38 dni)
29 maja 2010 (cykl 43 dni)
12 lipca 2010 (cykl 45 dni)
5 września 2010 (cykl 56 dni)
18 października 2010 (cykl 44 dni)
1 grudnia 2010 (cykl 45 dni)
10 stycznia 2011 (cykl 41 dni)
dziś jest 25 lutego 2011 - okresu dalej nie mam a jest już 47 dzień cyklu
Pół roku temu byłam u lekarzy, jeden powiedział że taki mój urok a drugi że to przez tabletki.
Zanim jadłam tabletki wszystko miałam jak w zegarku więc to raczej nie mój urok a hormony po tabletkach powinny normować się do pół roku, jeżeli powyżej to coś nie tak.
Czy któraś z was też tak ma? Co to oznacza?
25 lutego 2011, 07:45
25 lutego 2011, 07:53
25 lutego 2011, 07:57
dostałam tabletki i mam jak w zegarku," mysle ze warto isc do gina ktory powinien zlecic badania hormonów. Nie daj sie spławic i wcisnac jakichs tabletek bez recepty na "polepszenie", a jesli juz nawet, to najpierw niech Ci napisze skierowanie na badania hormonów żeńskich" 
25 lutego 2011, 08:54
25 lutego 2011, 09:36
25 lutego 2011, 09:51
25 lutego 2011, 09:59
25 lutego 2011, 10:07
umnie to trwało z 2 lata , a teraz ok. mam co 28 dni. więc głowa do góry będzie dobrze. a jakie brałas anty.?
Edytowany przez 25 lutego 2011, 10:07
25 lutego 2011, 10:09
