- Dołączył: 2010-09-03
- Miasto: Momi
- Liczba postów: 166
22 lutego 2011, 19:47
Mam pytanie do osób, któe walczą z PCO, błagam o pomoc !!!
W sierpniu zdiagnozowano u mnie - na podstawie badania usg dopochwowego PCO, miałam pęcherzyki na jajnikach,
kolejny ginekolog wykluczył PCO, poszłam więc do 3... który skierował mnie do endokrynologa... endokrynolog nie zlecił żadnych badań, tylko dał mi Letrox50 mówiac że mam niedoczynnośc tarczycy (TSH miałam w normie), który odstawiłam bo zaczęły się od niego dziec dziwne rzeczy ze mną...
moj internista zadzwonił do innego endokrynologa, i powiedzial ze nie mam niedoczynnosci tarczycy, a z PCO mam isc do ginekologa.. minelo 6miesiecy
Nie mam okresu od kilkunastu miesiecy ...
Mam dośc odsyłania mnie do kolejnych lekarzy :/
Powiedzcie jak u Was to zdiagnozowano i który lekarz prowadzi leczenie PCO?
- Dołączył: 2010-09-23
- Miasto: Łeba
- Liczba postów: 1460
22 lutego 2011, 20:06
oj ale Cie odsyłają od Annasza ;)
u mnie stwierdził ginekolog, miałam robione badania hormonalne (więc dokładnie o nich nie potrafię opowiedzieć), oczywiście USG dopochwowe (na jajnikach pęcherzyki), miałam bardzo nieregularne okresy, pierwszy dostałam tez dość późno, było to ok 5 lat temu.
22 lutego 2011, 20:09
Taka nasza "służba zdrowia" niestety. Mogę powiedzieć na przykładzie przyjaciółki, że jej zdiagnozował to ginekolog podczas badania USG, a jako metodę leczenia zastosował pigułki antykoncepcyjne.... Czy dobrze, nie mam pojęcia... Szukaj dobrego lekarza, aż do skutku. Takiego, do którego będziesz miała zaufanie, bo akurat jeśli o ginekologa chodzi to każda kobieta takiego powinna mieć...
22 lutego 2011, 20:09
Edytowany przez GosiaZosia 22 lutego 2011, 20:09
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
22 lutego 2011, 20:20
Pigułki anty nie są metodą leczenia, ale zmieniejszają objawy (brak miesiączki, pęcherzyki...) Problem pojawia się jak kobieta chcę zajść w ciążę, bo niby jak się wtedy leczyć tabletkami?
Moja pani gin do dziś nie jest pewna czy to pco czy nie, zapisała mi tabletki, endokrynolog twierdzi że raczej tak i że zanim przepiszę sie tabletki anty trzeba się dokładnie przebadać i wyregulować okres...co lekarz to inna teoria...
A jakie miałaś TSH? Endo powiedziała mi że dla młodych kobiet norma to połowa z tej normy laboratoryjnej...czyli poniżej 2, najlepiej 1,5...
- Dołączył: 2010-09-03
- Miasto: Momi
- Liczba postów: 166
22 lutego 2011, 20:26
mialam 3,9
Edytowany przez dietadiabetyczki 22 lutego 2011, 20:28
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto:
- Liczba postów: 2514
22 lutego 2011, 20:37
ja chodzę do cudownej pani ginekolog- endokrynolog i ona powiedziała, że dużo lekarzy pochopnie stawia diagnozę pco. trzeba długo pacjentkę obserwować i zrobić szereg badań.
brak okresu nie musi koniecznie oznaczać pco. mi lekarka okres wywołała i teraz normalnie funkcjonuje:)
polecam poszukać prywatnego lekarza- niestety tak już w Polsce jest, że mało jest na prawdę dobrych lekarzy, a jak są to przyjmują prywatnie
Edytowany przez publicM 22 lutego 2011, 20:44
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 411
22 lutego 2011, 20:40
idź do dobrego ginekologa który skieruje cie do szpitala i tam zrobią ci wszystkie niezbędne badania, ja miałam tak 3 razy wykonywane badania i przeszłam już histeroskopie, brak miesiączki mam już ...... już nawet nie wiem jak długo ale jestem ku dobrej drodze. miałam to samo co ty jeden lekarz mnie do drugiego kierował od ginekologa, przez gastrologa, endokrynologa aż trafiłam znów do ginekologa, wiec głowa do góry będzie dobrze
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
22 lutego 2011, 21:06
Myślę, że poza dobrym ginekologiem przyda Ci się też dobry endo...wydaję mi się, że 3,9 to trochę jednak za dużo...ale lekarzem nie jestem. Za wysokie TSH też może powodować brak miesiączki...nie wiem z jakiego jesteś miasta ale proponuję zajrzeć na forum np. gazety, tam są dziewczyny które doradzają do jakiego lekarza się wybrać, jakie badania zrobić...niestety tarczycy nie można lekceważyć, bo wpływa na wiele aspektów naszego zdrowia (m.in. na nadwagę...)
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto:
- Liczba postów: 2514
22 lutego 2011, 21:21
3,9 to nie jest dobre TSH:P ja obecnie mam 2,5 i lekarka twierdzi, że to za wysokie. a miałaś robione trójglicerydy?