21 lutego 2011, 13:02
Biorąc leki psychotropy(które już mam odstawione)dość że leciała mi cały czas krew z nosa dostałam na szyi guzy wielkie i z tyłu głowy to na głowie wszędzie mam strupy nie oglądałam tego ale to nie są takie normalne jak po stłuszecniu czuje sie jak jakiś skorupiak!co z tym zrobić?umycie szarym mydłem pomoże skóre głowy?czy to zly pomysl
- Dołączył: 2010-07-05
- Miasto: Grubasoland
- Liczba postów: 2751
21 lutego 2011, 13:12
A nie lepiej z tymi guzami szczególnie pójśc do lekarza? ;/
Możesz spróbować z specyfikiem na ciemieniuchę dla maluszków, ciemieniucha w najgorszym stadium też przypomina cienką skorupkę na głowie niemowlęcia, choć wątpię że to pomoże
21 lutego 2011, 13:50
te guz o których piszesz to pewnie powiększone węzły chłonne też takie mam i przez nie wylądowałam na onkologi na szczęście nic złego u mnie nie znaleźli - więc radze Ci jak najszybciej biec do lekarza
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Koniec Świata
- Liczba postów: 20142
21 lutego 2011, 14:39
Spróbuj zrobić papkę z sody oczyszczonej. Skuteczna jest u małych dzieci z ciemieniuchą.
21 lutego 2011, 14:46
Ja bym sama z tym nic nie robiła...
idź do lekarza.
21 lutego 2011, 21:12
własnie to sa wezły chłonne ma tak samo jak tylko jestem osłabiona lub mam stan zapalny.Tez u mnie podejrzewali ziarnice(rak) ale okazało sie ze to tylko odczyn na wezłach mi sie robi podczas osłąbienia