Temat: Skaczący nerw

Cześć,

kilka dni temu uderzyłam się dosyć mocno o oparcie kanapy w kolano, a dokładniej troszkę nad kolanem. To stało się w dzień, a w nocy obudziło mnie dziwne drganie w okolicy tego miejsca. Do tej pory mi się to dzieje, ale nie bez przerwy, najczęściej w nocy lub wieczorem, w ciągu dnia, jak chodzę tego nie odczuwam. Wygląda to dokładnie tak, jakby skakał jakiś nerw albo mięsień, jest to bardzo widoczne gołym okiem. Wyczytałam jedynie, że to objaw niedoboru magnezu lub potasu, ale dziwne, że dzieje mi się to obok miejsca, w które się uderzyłam. Ktoś ma jakiś pomysł dlaczego tak się dzieje?

mnie jak drga powieka,lub w nocy łapie skurcz łydki, to wiem że muszę sięgnąć po magnez, a zarazem odstawić kawę, która go wypłukuje z organizmu

Pasek wagi

Masz pourazowo  stłuczony nerw i  funkcjonuje on teraz , jak przy tikach  koleżanki z wpisu wyżej: wysyła pobudzenia salwami do mięśni , co odbierasz jako  drżenia mięśniowe. Powinno minąć, chyba (małe szanse) ,że nerw jet uszkodzony , drżenia nie zmniejszają się , wtedy  konsultacja u neurologa.

milkamelka napisał(a):

Masz pourazowo  stłuczony nerw i  funkcjonuje on teraz , jak przy tikach  koleżanki z wpisu wyżej: wysyła pobudzenia salwami do mięśni , co odbierasz jako  drżenia mięśniowe. Powinno minąć, chyba (małe szanse) ,że nerw jet uszkodzony , drżenia nie zmniejszają się , wtedy  konsultacja u neurologa.

Bardzo dziękuję za odpowiedź :) Póki co trwa to cztery dni i narazie nie mija, a miejsce uderzenia już mnie prawie nie boli, mam tam niewielki siniak, jedynie te drgania. Budzą mnie nawet w nocy, ale nie jest to bolesne, a jedynie uciążliwe i niepokojące, bo nigdy czegoś takiego nie miałam. Jak myślisz, po jakim mniej więcej czasie powinno to minąć? Bo nie wiem kiedy powinnam zgłosić się z tym do lekarza.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.