Temat: Nie mogę nic zjeść :( zespół jelita drażliwego

hej dziewczyny, mam poważny problem. Wraca do mnie co jakiś czas. Od dziecka miałam problemy z jelitami, z wypróżnianiem. Bardzo rzadko chodziłam do toalety, 2 razy w tygodniu to było maksimum. 

Teraz mam anginę i moje jelita wariują :( jem na siłę, jeżeli się nie wypróżnię (nawet nie ciśnie mnie, to nie że mam trudności, tylko tak jakby jelita się rozleniwiły) nie mogę nic w siebie wcisnąć, mam mdłości, uczucia gorąca, brzuch wzdęty strasznie i boli mnie. Czuję się wtedy fatalnie, ulgę przynosi mi tylko wypróżnienie i potem jest ok. Ale na następny dzień to samo :( 

Zdrowo się odżywiam, ale teraz praktycznie nic konkretnego nie jem. Rano - owsianka (szklanka mleka, mały banan i płatki owsiane plus mała garść orzechów) i jabłko. Nie mam na nic siły i ochoty. Kompletnie...

Mialam podobnie. Też mam IBS, ale dzięki zbilansowanej diecie i miesiacom zdrowego życia dziś funkcjonuje normalnie. Wyprozniam się codziennie. Jedyne co mogę Ci polecić to zdrowe życie i leki, w niektórych przypadkach bez nich ani rusz. Idź do endykomonologa ( skierowanie bierze się od rodzinnego lekarza ) on powinien Ci coś zaradzić na to. Ja leków nie brałam po postNowilam naprawić swój organizm i mi się udało. Jadłam bardzo delikatnie jedzenie z pary, czasami słodycze. Ale byłam ich maniakiem. Jedz delikatnie i lekarz cię czeka bez tego ani rusz 

W niektórych przypadkach (jak np. właśnie IBS) zdrowe odżywianie (takie które jest dobre dla większości) nie jest wskazane. Czy próbowałaś może diety FODMAP?

a nie sprawdzalas, czy moze masz nietolerancje jakiegos produktu?

też mam jelito drażliwe, ale mam "odwrotny" problem ;P

Tez mam IBS. Ja stosowalam diete low FODMAP przez kilka tygodni a potem stopniowo grupami testowalam co moge , a czego nie moge jesc. W moim przypadku zle na mnie wplywa gluten, nabial, awokado i musze uwazac z owocami - w malej ilosci i nigdy same. Banany sa bezpieczne. Zapomnialam dodac , ze nie jem przetworzonej zywnosci typu czipsy, kupne wedliny czy gotowe posilki. Wszystko robie sama w domu. Tak jest najbezpieczniej dla moich jelit. 

na oproznianie moge ci polecic duzo jablek i bieganie/chodzenie po schodach, wszystko co dziala na brzuch, sama czesto mam wzdecia takie ze chce umrzec, ale przynajmniej mniej wiecej wiem co zlego zjadlam :)

Pasek wagi

mi przy dużych problemach z jelitem drażliwym (pobyty w szpitalu itp) najbardziej pomógł zestaw: kasza jaglana z avocado i olejem lnianym. Jadłam to codzienni na śniadanie i uwierz, ze efekty były rewelacyjne, polecam na załagodzenie problemu

ja tez mam IBS, u mnie odpada wszystko z nadmiarem błonnika. Bo zaparcia przy IBS nie biorą się z leniwych jelit, tylko z ich spastyczności, kurczliwości (tzw zaparcia spastyczne). Jedyny błonnik to babka plesznik. Bezpieczne produkty to płatki jaglane, banany, jajka. Odstaw może te owsiankę, mnie bardzo szkodzi.

Co gorsza, mam insulinoopornosc i powinnam odżywiać się zupełnie inaczej, ale w zaostrzeniu IBS serio nie mogę, wszystkie np kasze i pełnoziarniste produkty nie wchodzą w gre,

gohhai napisał(a):

na oproznianie moge ci polecic duzo jablek i bieganie/chodzenie po schodach, wszystko co dziala na brzuch, sama czesto mam wzdecia takie ze chce umrzec, ale przynajmniej mniej wiecej wiem co zlego zjadlam :)

Mnie jabłka by zabiły, jeden kawałek wystarczy, by cierpieć cały dzień.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.