Temat: mieszkanie z teściami -czy komuś to wyszło?

Witam 

Pytanie do osób mieszkających z teściami (rodzice też w sumie mogą być). Chiałabym wiedzieć ponieważ 3 lata mieszkam u teściów co najważniejsze są to dobrzy ludzie nie ma awantur bardzo rzadko jakieś lekkie spięcia ale naprawdę sporadycznie. Niestety nie potrafie się tutaj odnaleśc czuję ,że to nie mój dom ;/ wydaje mi się ,że każde słowo słychać ,denerwuje sie z byle powodu np ,że teściowa daje mojemu dziecku słodycze ( nie pozwalam zbyt dużo ) pomału irytuje mnie wszystko to ,ze teściu zagląda do nas spytać np jak minął dzień no poprostu szlag mnie trafia.... 

Nie ma takiej imtymności może ktoś wejsc coś chcieć czuję taką ciągłą presję jestem tym zmęczona;/dom jest nie odzielony nie ma osobnych wejśc wspólny korytarz łazienka kotłownia podwórko .

Myślimy o wyprowadzce chcemy budować dom tylko ,że szczerze mówiąc boję sie kredytu na tyle lat...( i tak by to możliwe było dopiero w 2018 roku)

Jest ktoś tutaj który miał podobną sytuację ?sama nie wiem czy ja nie wyolbrzymiam problemu ale jest mi ciężko nie czuję się szczesliwa

Pasek wagi

Hej dziewczyny, przeczytałam cały temat i jestem ciekawa, jak się u Was potoczyło. Sama jestem w takiej sytuacji, mieszkam od 1.5 roku z teściami i mam dość. Psychicznie jestem tak zepsuta już, że jeśli czegoś nie zrobię to skończę w psychiatryku ☹️

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.