- Dołączył: 2009-07-23
- Miasto:
- Liczba postów: 408
12 lutego 2011, 23:16
Witajcie :)
Jakie jest Wasze zdanie na temat związku - niska dziewczyna i niski chłopak, oboje mniej więcej po 160cm wzrostu, chłopak może minimalnie mniejszy. Spotkałam właśnie dzisiaj na ulicy taką parę.
I dlaczego w społeczeństwie utarło się przekonanie, że to chłopak musi być wyższy? Czy niscy mężczyźni nie mają szans na miłość?
Zapraszam do dyskusji :)
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Lafayette In
- Liczba postów: 2525
12 lutego 2011, 23:24
ja powiem inaczej, utarlo sie, ze niskie dziewczyny nie maja szans na to, zeby miec faceta. okej, to ja z moimi 154 centymetrami moge juz leciec do zakonu i rozpie***lac sciany gitara elektryczna? dzieki!
co zas do niskich facetow. Tommy Shaw, pan 166 wzrostu bodajze, 20-25 lat temu wygladal tak ze sama bym go poprosila o chodzenie gdybym byla wtedy na swiecie albo cos w tym stylu. i nikt mi nie powie, ze niski facet to katastrofa.
ale jesli jest nizszy od dziewczyny to juz troche dziwnie wyglada. ale jesli obu stronom taki uklad pasuje, to my postronni nie mozemy zabronic a juz na pewno nie obgadywac ;))
- Dołączył: 2011-02-12
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 10
12 lutego 2011, 23:24
Niewysocy faceci też mogą być atrakcyjni, takie jest moje zdanie. Wyższa dziewczyna, niższy chłopak - bez problemu, zwłaszcza jeśli im to odpowiada.
12 lutego 2011, 23:26
Głupie pytanie, czy "niscy mężczyźni nie mają szans na miłość". Oczywiście, że mają np z niską dziewczyną, z wyższą pewnie też chociaż rzadko się to zdarza. Ja nie czułabym się komfortowo z niższym, lub z niskim facetem. Mam jakieś tam wyobrażenie, kręcą mnie określone jednostki tzn wysoki i przy kości (tak tak) itp Lubię jak facet jest duży i wysoki, ot tak i tak ma większość, lubię tą fizyczną dominację, wtedy czuje się taka mała i drobna i dobrze mi z tym..hehehe
- Dołączył: 2009-12-04
- Miasto: Stęszew
- Liczba postów: 162
12 lutego 2011, 23:26
ja osobiście lubię wysokich. Źle bym się czuła zakładając szpilki z myślą, że będę wyższa od mojego faceta. Ba, nie wyszłabym tak z domu. A, że szpilki uwielbiam i to takie po 13cm, a chodzenia całe życie w balerinach sobie nie wyobrażam, to mąż jest od mnie wyższy o tyle ile trzeba:-) ale oczywiście to czysty przypadek :-)
- Dołączył: 2010-09-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1114
12 lutego 2011, 23:27
Hm, dla mnie wzrost jest u faceta atrakcyjny. Uważam, że jak jest troszkę wyższy ode mnie to jest idealnie. Ale to oczywiście tylko pobożne życzenia a nie reguła, bo wiem, że gdybym zakochała się w niższym facecie to świata bym poza nim nie widziała ;) Myślę, że wzrost ma znaczenie ale jest jedynie kwestią gustu.
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6054
13 lutego 2011, 00:52
Przy wyższym czuję się bezpieczniej :)
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
13 lutego 2011, 07:45
dobrze że jestem niska :D
prawie każdy jest ode mnie wyższy :D
- Dołączył: 2010-04-03
- Miasto: Ubabuba
- Liczba postów: 481
13 lutego 2011, 08:41
> ja powiem inaczej, utarlo sie, ze niskie
> dziewczyny nie maja szans na to, zeby miec faceta.
> okej, to ja z moimi 154 centymetrami moge juz
> leciec do zakonu i rozpie***lac sciany gitara
> elektryczna
Ej no nie wiem gdzie się to utarło, pierwsze słysze:/ Nawet nie masz pojęcia ile jest niskich gwiazd i jakoś bez problemu znalazły sobie facetów. Jak ktoś coś takiego jeszcze raz powie to Ty mu odpowiedz, żeby się kopnął w głowe:D
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Dominikana
- Liczba postów: 311
13 lutego 2011, 09:07
każdy ma szanse na miłość. a wzrost z tej sprawie nie ma nic do gadania :P wystarczy spojrzeć na pewną parę aktorów: Maja Hirsch (179cm) i Jacek Braciak (troszkę ponad 160cm). Miłość o wzrost nie pyta :P