- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 września 2016, 09:06
Hej, od paru dni zaczęłam zauważać dziwne plamki. Nie swędzą-nie czuć ich, tylko nieestetycznie wyglądają i są suche w dotyku, wszystkie są podobnej wielkości (foto 2) jest ich około 10 (dekolt, plecy, ramię, boczek, brzuch).
Pomyślałam o uczuleniu - od tygodnia przyjmuję suplement SILICA i od lekarza dostałam Ferovit kids (żelazo w syropie). Ta.. bardzo śmieszne, że dostałam syrop na dzieci bez recepty na receptę, ale tak było Zmieniłam także płyn do płukania na Lenor niebieski.
Ale czy to możliwe dostać uczulenia od takich pierdół?
Nigdy w życiu czegoś takiego nie miałam....
Drugi pomysł, to łuszczyca- połowa rodziny ją ma i wiem, że mnie też kiedyś to czeka. Czy dostałabym ok. 10 wykwitów w tym samym czasie? No i nie swędzi, nic się z nimi nie dzieje- na razie...
O dermatologu mogę zapomnieć, bo w mojej dziurze jest on raz na 2 tygodnie, no i babeczka wszystkim przepisuje jedną maść na zmiany skórne- pimafucort, bez kitu
Kobietki, powiedzcie. Miałyście coś takiego? Co to ? Może kupic jakieś maści witaminowe w aptece? Tylko jakie?
Edytowany przez 30 września 2016, 09:59
30 września 2016, 09:21
kup clotrimazolum (chyba tak sie pisze) w aptece bez recepty za ok 3zl.
Na szczęście mama nauczyła mnie, zeby zawsze mieć tą maść w kosmetyczce Kurcze, faktycznie by pasowało, tylko moje delikatniejsze na razie.... Od czego ja to chwyciłam Dzięki za radę, nie wpadłam na to
Edytowany przez 30 września 2016, 09:25
30 września 2016, 09:35
moze to niekoniecznie być to , ale jakaś alergia. Musiałabyś złapać moze od kota, psa to chyba tez nie takie proste. Posmaruj moze przejdzie , a jak nei to pewnie przejdzie samo :)
30 września 2016, 09:44
faktycznie wyglada na grzybice, mialas kiedys z tym problem?
Właśnie nigdy, stąd brak pomysłu co by to mogło być....
clotri mam kupione bo mama zawsze kazała posmarować na wszelki wypadek jakby coś swędziało A że to nic mi nie przeszkadza (oprócz wyglądu) to przez ok. 4 dni nie reagowałam na nie.
Edytowany przez 30 września 2016, 09:46
30 września 2016, 10:15
Jeśli to grzybica to powinnam wyprać pidżamę, pościel i ręczniki oraz inne rzeczy pierwszego kontaktu ze skórą, które ostatnio nosiłam. Prawda?
30 września 2016, 10:34
miałam podobne plamki jak miałam łupież różowy Gilberta, zobacz czy nie masz takiej większej plamki na plechach lub klatce piersiowej, bo od tego się zaczyna a późiej wysypuje małe, suche plamki
30 września 2016, 10:38
miałam podobne plamki jak miałam łupież różowy Gilberta, zobacz czy nie masz takiej większej plamki na plechach lub klatce piersiowej, bo od tego się zaczyna a późiej wysypuje małe, suche plamki
Mam ! Taką dużą na łydce, ok. 3 na 2 cm . Nie wspomniałam o niej, bo mam ją od sierpnia- i ona potrafiła lekko swędzieć. Myślałam, że ta zmiana jest na innym podłożu niż te małe. bo wyszła już daaawno ... Smaruje ją okazjonalnie wspomnianym pimafucort od pani dermatolog- choć powinnam systematycznie (od kiedy pojawiły się te małe, to ze strachu zaczęłam smarować ja codziennie) . I od smarowania jest delikatniejsza, tzn. mniej czerwona i nie łuszczy się po brzegach..
Edytowany przez 30 września 2016, 10:55