Temat: Utrata pamięci po alko.(urwany film)

Czy to możliwe, aby urwał się film po alko i nie pamiętać tylko części imprezy? Pamiętać co się robiło na samym początku imprezy, nie pamiętać środkowej części a pamiętać końcówkę  imprezy? Zdarzyło się tak komuś ?

Nigdy nie byłam pijana :D 

ja kiedyś czytałam , ze podczas takiego prawdziwego urwania filmu mózg nie rejestruje co sie dzieje . Tzn nie działa pamięć krótkotrwała  i człowiek absolutnie nie jest w stanie sobie przypomnieć co sie działo. Odp na pytanie - tak, jest to możliwe :p swoją droga to musi byc straszne uczucie 

Pasek wagi
Zdarzylo sie ze wstalam rano i nie pamietalam jak poszlam spac. Naszczescie we wlasnym domu :)

Jest ;p

Pasek wagi

Czasami się zdarza. Bywały takie imprezy, kiedy na drugi dzień ustalaliśmy ze znajomymi co się działo, bo każdy pamiętał co innego :)

Zdarzyło mi się na jednej imprezie, która wymagała ode mnie ciągłego picia i tańczenia, bez możliwości snu. Parę godzin nie pamiętam, pierwszym momentem "odzyskania pamięci" był moment, w którym pakowałam torbę z ciuchami. Nigdy więcej nie chce mieć takiej dziury w pamięci, do tej pory mi wstyd. :D

Mi nigdy, nawet gdy wypiłam całą 0,7.

Raz mi się zdarzyła taka właśnie kilkugodzinna luka. Dopiero potem się dowiadywałam, co się działo podczas tych godzin, których nie pamiętałam. Nie polecam nikomu, do tej pory pamiętam tę upokarzającą świadomość, że wszyscy wiedzą, co robiłam, tylko nie ja (nic skandalicznego, ale sam fakt). A już nie daj Boże, jakby w czasie takiego urwanego filmu zdarzył się jakiś wypadek albo jakaś nieprzewidziana sytuacja, od której zależy czyjeś życie czy zdrowie... Nigdy więcej.

borderland napisał(a):

Mi nigdy, nawet gdy wypiłam całą 0,7.
No niestety, alkohol bywa zdradliwy. Czasem wypijemy całe morze i "nic nam nie jest", a czasem potrafi naprawdę mocno sieknąć. 

jest możliwe, zdarzało mi się kilka razy, bywało tak że świadomość odzyskiwałam będąc na imprezie w mieście oddalonym o 50 km.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.