- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 czerwca 2016, 12:45
Hej, proszę się nie śmiać z mojego tytułu. Jestem Baranem i każdy mężczyzna, którego spotkam i z którym coś jest/ coś się dzieje to Panna. Nie wiem dlaczego tak jest.
Jesli, któraś z Was miała do czynienia z Pannami bardzo proszę o rady. Zawsze nic z moich związków z tym znakiem nie wychodzi. Nie wiem dlaczego. Mimo, że jest przyciąganie, jest atrakcyjność, zrozumienie.
Mam jeszcze jedno pytanie. Co mam zrobić, jeśli 2 lata znam kolegę. Rok temu coś między nami było ale nie wyszło. Ja nalegałam na 'rozmowę' on nie chciał. Uciekł, jakby przestraszył się odpowiedzialności, bycia w związku. JEDNAK po ok 10 miesiącach zaczął się pojawiać w moim życiu, zaczął przychodzić na imprezy, pojawiać się tam gdzie ja w pracy.
Widzę, że NIE JESTEM mu obojętna. Wiele razy pytałam go prosto z mostu o co chodzi, zawsze uciekał. Koledzy mówią, że ma cykora, że się boi. Koleżanki mówią- spytaj się od razu o relację, wymuś na nim odpowiedź. A ja sobie myslę- hola minął rok, on po pół roku wrócił i widać, że chce mnie poznać, że chce od nowa zbudować relację. I teraz nei wiem czy w ogóle były gdziekolwiek takie przypadki, że ktoś z kimś był z namiętności takiej szczeniackiej- nie wyszło- a później odbudowywał relację, najpierw koleżeńską, przyjacielską, a później coś więcej? Co o tym myślicie? Ja nie działam pochopnie obecnie, jestem jego 'koleżanką' , przyjaciółką. Widać, że JUŻ otwiera się przy mnie, jest wyluzowany.
Kiedy jednak JA naciskam on ucieka, chowa się, nie odbiera smsów, nie odpisuje. Albo się zamyka w sobie. Kiedy mija jakiś czas i jesteśmy 'kolegami' znowu dobiega interesuje się'. Czuję się tak jakbym miała się dostosować do płochliwej istotki. Nie wyłożyć kawę na ławę typu - bądź ze mną lub nie- pamiętasz co było ponad rok temu. Tylko widzę że jeśli chcę muszę jakoś w nim zaskarbić zaufanie jak w jakimś jajku w skorupce.
Czy to normalne? Czy tak się podrywa faceta? Ja zawsze byłam podrywana w grupie znajomych przez facetów bardziej męskich. A widzę, że ten mimo swojej postawy 'maczo' jest bardzo płochliwy i ma 'fochy'. A z drugej strony bardzo mnie lubi i ja jego lubię. Co mam zrobić?
Mam też na oku kogoś starszego o 5 lat . Piszemy ze sobą- czasem się spotykamy na luzie. Nie jestem sfokusowana tylko na tym jednym. I nie wiem co mam zrobić. Bo chcę aby wyszło z którymś z nich. A boję się, że albo mogę się znowu spiąć myśląc o tym co było rok temu- albo mogę być zbyt wyluzowana i wprowadzić siebie w strefę kumpeli. Co mi radzicie?
Pozdrawiam,
Replayyy
19 czerwca 2016, 19:08
Szczerze i od serca, jest to jeden z najbardziej bezsensownych tematów jakie tutaj widziałam. To, że spotykasz się tylko z pannami jest albo zwykłym przypadkiem, albo spowodowane faktem że w pewnym momencie to zauważyłaś i wkręcilas sobie, że tylko z takimi facetami powinnaś się spotykać. Nikt nie odpowie Ci na to co zrobić, żeby udał Ci się związek z panną, bo znaki zodiaku nie mają absolutnie żadnego znaczenia. Znajdź sobie opis barana, pasuje do Ciebie każda jedna charakterystyka tego znaku? Czy wszystkie Twoje koleżanki spod tego samego znaku są takie jak Ty? Bądź poważna.
A co do reszty, rób co chcesz. Wolisz się spotykać z tym kolegą, to spotykaj się z kolegą. Wolisz tego drugiego, spotykaj się z tym drugim.
19 czerwca 2016, 22:50
Bo faceci panny to fajtłapy , kobieta baran ma za mocny charakter by niańczyć faceta. Poznaj zdecydowanego lwa, chłodnego koziorożca, uroczego bliźniaka, ognistego skorpiona. Odradzam raka ( podejrzliwy i zazdrosny),waga jest świetnym kumplem, ryby są nudne, baran to egoista, byki są fajne. Udanej zabawy.