Temat: Zazdrośni ludzie... Tez tak macie?

hey

Chciałam poruszyć temat i podać moje Przykłady, schudłam od stycznia 9 kg czy w zdrowym tempie a słyszę takie opinie, oczywiście za plecami...  

1 glodze się i napewno będę mieć efekt jojo 

2 jem za mało 

3 denerwuje ludzie moja dieta (sic!) 

4 ( jak czytam skład produktów np na lunchu w pracy) ze jestem juz nie normalna i Pzesadzam...

5 ja juz więcej nie schudnę bo jem regularnie... 

Słyszeliście podobne teksty?  Najlepszy dla mnie o jojo i regularności posiłków 

ja czegoś takiego nie doświadczyłam ale tak to jest, ludzie zazdroszczą, są złośliwi i tak gadają. Co do czytania składu to sama tak robię 

nie no nie mecze aż tak ;) nie jest ze mną tak źle xd bo jak mowie 90% mnie wspiera heh ale zawsze znajdzie się ktoś uprzejmy kto "fajnie" skomentuje xd 

Hmm...osobiście nigdy nic podobnego nie słyszałam... ale może to tez wynika z tego, ze o fakcie iż się odchudzam wie jedynie mój M. moja mama i teściowa :) Nikomu  o tym nie mowie i w sumie wolałabym aby nikt więcej o tym nie wiedział bo po co :) Myślę, ze niepotrzebnie się tym przejmujesz... po prostu rób swoje i realizuj swój cel ;)

Pasek wagi

Ja najczęściej słyszałam : Uważaj , bo wpadniesz w anoreksje. Ale to też nie od przypadkowych obcych osób, tylko od babcio- ciotek , których brzuch w stylu świętego mikołaja chroni cycki przed otarciami sutków o beton i których zdaniem grube znaczy zdrowe.

Pasek wagi

Hah ja jak miałam 76 kg to babcia mojego kolegi biegała za mną jaka ja śliczna tlusciutka jestem Hahah i nóżki takie tlusciutkie tez fajne heheh 

i szczerze nie przejmuje się tym jakoś tylko ja naprawdę gratuluję jak ktoś schudnie,  uda się mu to ciężkie zadanie bo wiem jak jest ciężko czasem... A nie myślę " i tak przytyjesz haaa" xd

No z drugiej strony jak masz takie wahania wagi i się ciągle odchudzasz to może coś jest na rzeczy?

Nie wiem, ja złośliwości nie słucham ale też poza innymi odchudzającymi się raczej o tym nie mówię. Bo i po co? :) 
A koleżanka o radę prosiła przy tych jogurtach czy po prostu sama z siebie uświadamiasz? :)

Myślę, że pewne rzeczy lepiej zachować dla siebie. 

ja jak zaczynam jeść normalnie to tyje.. No normalnie.. Jak ludzie.  ziemniaki z sosem biały chleb itp.. Niestety ciągle walczę...  Lubię bardzo makarony i świeże bułeczki z masłem... Heheh zapomnę się i od razu wraca...   A ta od jogurtu i tego sosu kanapkowego pyta mnie ciągle bo Waży ze 100 kg i wymyśla diety np 5;2 Czyli 5 dni jesz 500 kalorii a 2 dni jesz ile chcesz 

......

nie.no mowie nie jestem nienormalna xd ze.ciagle o.tym.gadam jak przysłowi studenci prawa xd

Lubiszto napisał(a):

nie.no mowie nie jestem nienormalna xd ze.ciagle o.tym.gadam jak przysłowi studenci prawa xd

Jeżeli Ty mówisz w ten sam sposób co piszesz, to nie dziwie się że mają Cię dosyć. xd xd xd xd xd xd xd xd każdego to wkur...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.