© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 maja 2016, 08:54
Zjadłam dziś na śniadanie dwie kanapki z chleba krojonego. Chciałam sobie zrobić trzecią, już prawie smarowałam ją masłem, ale zauważyłam dość spore włókna pleśni na kromce. W tamtych kromkach nic mi się takiego nie rzuciło w oczy, może po prostu były mniejsze, no ale na pewno były.
Wiem, że od jednorazowego spożycia pleśni raczej nie umrę, ale problem w tym, że pracuję dziś od godziny 15 do 2 w nocy i mam bezpośredni kontakt z klientem, więc wolałabym uniknąć ekscesów łazienkowych. Czy będzie lepiej jeśli sama teraz sprowokuję wymioty i się pozbędę tego chleba? Obawiam się, że gdy zacznie mi się on rozkładać to wtedy dopiero organizm zareaguje, a ja akurat będę w pracy.
14 maja 2016, 09:09
Jeśli nie jesteś uczulona na pleśń to nic Ci nie będzie :)
14 maja 2016, 09:12
nic złego nie będzie się działo
14 maja 2016, 10:01
Nie przesadzaj, nic Ci nie bedzie.
14 maja 2016, 10:24
Może Ci nic nie być, ale nie ma 100% pewności. Lepiej zwymiotuj
14 maja 2016, 10:36
Zjedz węgiel lekarski - jak najszybciej i w dużych ilościach - zwiąże toksyny i nic ci nie będzie.
14 maja 2016, 10:39
Nic Ci nie będzie, jeżeli w poprzednich kromkach nie czułaś pleśni, to najwyraźniej nie rozwinęła się tak dobrze.
14 maja 2016, 11:27
Spokojnie, nic Ci się nie stanie :) Sama miałam kiedyś podobną sytuację :) Na drugi raz dokładnie sprawdź bo pleśń lubi się chować ;))
14 maja 2016, 12:09
Na przyszłość to miej w domu Nifuroksazyd, to takie żółte tabletki - przeciw zatruciom pokarmowym ,ja mam je zawsze w torebce, dzięki nim unika sie rozwolnień i chorób układu pokarmowegu, juz nie raz uratowałam nimi moja rodzinkę przed niechcianymi rozwolnieniami, zatruciami .
