Temat: Utrata dziewictwa a miesiączkowanie

Może to dziwne pytanie, ale odkąd zaczęłam współżyć ( czyli od stycznia) moje miesiączki stały się bardzo obfite i bolesne. 
Nie wiem czy ma to coś wspólnego z utratą dziewictwa, z chłopakiem kocham się bez prezerwatywy . Do tej pory miesiączki były co 28 dni, a teraz są mniej więcej co 22-26 dni i nie radzę sobie już z ich obfitością , cały czas siedzę jak na szpilkach nawet jak mam tampony i podpaski , w nocy po prostu nastawiam sobie budzik żeby zmieniać tampona, bo nie raz po prostu mnie zalało , okropne uczucie .  Czy któraś miała podobnie, coś się zmieniło ?

Pasek wagi

To raczej nie ma chyba większego znaczenia .. współżyjesz od niedawna .. nie przejmuj się tym .... poczytaj na necie , może coś znajdziesz .... ale jeśli o mnie chodzi to współżyję już od dawna i nigdy nie miałam problemów z miesiączką .... jeśli chodzi o obfitość czy też ból ... jakoś to mi nie utrudnia normalnego funkcjonowania ...  

ja tez współżyje od stycznia i rownież bez zabezpieczenia ale nie mam czegoś takiego jak ty, poszłabym do ginekologa 

Nie zauważyłam żadnej zmiany wydaje mi się że to bardziej od hormonów zależy. Ja mam np. tak że w jednym miesiącu przechodzę miesiączkę tak jakby jej by wcale nie było zero bólu i trwa 3 dni bo na 4 dzień już praktycznie jej nie ma. A innego miesiąca zwijam się z bólu już na samym jej początku i trwa 4-5 dni więc to jest różnie ale odkąd pamiętam to tak właśnie to przechodziłam. A zaczęłam współżyć rok temu i nie biorę żadnych tabletek. 

Pasek wagi

U mnie to już kope lat od utraty dziewictwa, ale.... moja pierwsza miesiączka po tym była tak bolesna, że myślałam, że pojadę do szpitala ! Każde kolejne były już ok :) Może to był przypadek ?

Pasek wagi

walcz_o_marzenia napisał(a):

ja tez współżyje od stycznia i rownież bez zabezpieczenia ale nie mam czegoś takiego jak ty, poszłabym do ginekologa 

co to znaczy bez zabezpieczenia????

walcz_o_marzenia napisał(a):

ja tez współżyje od stycznia i rownież bez zabezpieczenia ale nie mam czegoś takiego jak ty, poszłabym do ginekologa 

co to znaczy bez zabezpieczenia????

RapsberryAnn napisał(a):

walcz_o_marzenia napisał(a):

ja tez współżyje od stycznia i rownież bez zabezpieczenia ale nie mam czegoś takiego jak ty, poszłabym do ginekologa 
co to znaczy bez zabezpieczenia????
masz 21 lat i nie wiesz co znaczy seks bez zabezpieczenia?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.