6 lutego 2011, 08:35
Od niedawna, jak zaczęłam ćwiczyć to jestem gorąca... Nie wiem czemu. Wydaje mi się, że to gorączka, ale to nie gorączka, bo mierzyłam temperature. Jak kładę się do łóżka to jest mi za gorąco, żeby spać pod kołdrą i muszę spać pod kocem...
Możliwe, że to przez to, że mi się poprawiło krążenie krwi?
6 lutego 2011, 08:39
weź sobie chłodny prysznic przed snem, wywietrz pokój, jeszcze jest dość zimno, więc możesz iść na spacer. :) a co ćwiczysz?
6 lutego 2011, 08:43
8 min abs, legs, arms i buns.
Edytowany przez 78c7312d454d6cfe18b01bb7fe0e265d 6 lutego 2011, 08:44
- Dołączył: 2006-02-14
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 523
6 lutego 2011, 09:33
wywietrz sypialnię przed snem i to otwórz okno tak całkiem na oścież - będzie chłodniej i lepiej będzie Ci się spało
a jak mimo to jest Ci gorąco w nocy, to przykręć trochę kaloryfer
jeśli ćwiczysz od niedawna, to raczej jeszcze nic się nie poprawiło:)
7 lutego 2011, 11:56
miesnie ciagle pracuja nawet jak skonczysz cwiczenia :)
7 lutego 2011, 11:56
miesnie ciagle pracuja nawet jak skonczysz cwiczenia :)