Temat: młodzi mężczyźni niechcący się wiązać

Co zrobić jeśli facet mnie lubi, jesteśmy znajomymi a nie chce się wiązać? Problem tego typu- od 2 lat same imprezy, on szuka siebie, nie chce nikogo na stałe, ale na 'zabawę'. Do 2013 roku był w 2 długich związkach, po tym miał jakieś przelotne romanse kilkumiesięczne. Kiedy mnie spotkał widziałam, że mu się podobam i przepraszam za szczerość - że zrobiłam na nim wrażenie. Jestem elokwentna, inteligentna, ładna. Można powiedziec, że ideał- ale zawsze mam jakiś problem z facetami. Zawsze trafiam na tych, którzy akurat są w jakimś okresie życia, w którym nie chcą się wiązać, są ze mną szczerzy a i tak chcą mieć ze mną kontakt- albo na dupków.

Poznałam go jakieś 2 lata temu kiedy miał dziewczynę. Od kwietnia widziałam jego zainteresowanie moją osoba, widziałam że spotykamy się tylko na imprezach, więc trochę głupio mi było samej coś proponować- bo jednak jeśli by chciał to by mógł napisać.. Problem jest taki,że nawet on i jego kumple mówili, że ja jestem normalna, nie jakaś imprezowa i inna niż laski z klubów. 

Na wakacjach byliśmy chwilę ze sobą, był namiętny seks i problem taki że on się odsunął. Ja oczywiście płakałam.Znajomi mówili- a nie mówiłem? On nic od Ciebie nie chciał. Mówili,że mu głupio mi samej to powiedzieć, że mu głupio powiedzieć mi, że na razie niczego nie szuka, ale zachował się jak idiota. Ja jako 'miła' koleżanka przychodziłam na imprezy gdzie on był- to on wtedy mnie odtrącał, odwracał sie. Wszystko robił aby mnie nie widzieć. Po kilku miesiącach kiedy ja się nie odzywam on znowu czasem podbija, interesuje się. 

To jest podobna sytuacja do jednej z przeszłości kiedy to facet ze mną był miesiąc i stwierdził , że nie jest gotowy na związek bo ma swoje sprawy i chce je realizować za granicą. Ostatnio do mnie pisze i nagabuje - utrzymujemy kontakt.

Powiedzcie mi tak szczerze,dlaczego trafiam na facetów w takim okresie życia, w którym nie chcą się wiążać ale chcą podtrzymać znajomość. Chcą być kolegami? Aby mieć zapasowe koło? Aby oni się wyszumieli? Ja nigdy nie byłam wielką imprezowiczką jak on. Później w praniu wszystko wychodziło. W wakacje tylko po skończonej pracy i sesji pobalowałam 3 miesiące - od października znowu praca i studia. Widze, że nawet jak ja obecnie się od niego odwracam to on znowu lgnie. Nie wiem dlaczego faceci tak mają.

Nie chcę tutaj rozpamiętywać tych 'romansów'. Wiem że faceta trzeba lepiej poznać aby można było powiedzieć że mozna z nim być. Problem tego typu, że obecnie z kimś piszę i się spotykam na luzie, zobaczymy co z tego będzie. ALe to on mnie zaprasza np na spacer czy obiad. A nie tylko 'imprezowo'. Nie lubiłam być tak traktowana więc odeszłam, zablokowałam bo na portalach itp. A widzę, że jak on mnie widzi to znowu coś go do mnie ciągnie. Czemu tak jest? Męska duma? Męskie zabezpieczenie? Plan B? Na przyszłość? Od znajomych dowiedziałam się, że ten chłopak wcześniejszy z roku wcześniej obecnie szuka żony i pewnie dlatego ze mną ma kontakt :|.

Chciałabym też dowiedzieć się męskiego punktu widzenia- nawet na tej damskiej stronie. Co jest takiego w facetach, że oni nawet po 'rozstaniu' czt po zakończonej znajomości i tak chcą być znajomymi? Ja potrafię przekreślić znajomość a on nie, a później od znajomych dowiaduję się, że jemu głupio, że cała sytuacja tak wyglądała, że on jest nieśmiały aby mi napisać, aby pogadać :|......

A czy Ty jestes gotowa na powazny zwiazek? Czesto tak jest ze przyciaga sie takich facetow a nie innych ze wzgledu na nasze podswiadome nastawienie. Nie wiem jak jest z Toba, ale widzialam wiele razy jak kumpele poznajac fajnego, wartosciowego chlopaka na stale stwierdzialy ze jst nudny, ale ze im sie po 3 randkach odpodobal etc. A za to wzydachaly i lataly za dupkami, ktorzy od poczatku im mowili ze najwyzej moga je bzyknac a zwiazku z tego nie bedzie.

Sadze, ze jezeli ktos jest rzeczywscie otwarty i gotowy na zwiazek to jak tylko uslyszy od faceta, ze ten nie jest zainteresowany to automatycznie ma go gdzies i olewa.

po prostu mu nie przypasowałaś.. wolni faceci często kręcą nawet jednocześnie z wieloma dziewczynami. po to by sobie udowodnić jakimi są "macho", z nudów, by poflirtować niezobowiązująco.. jak facet spotyka dziewczynę, która rzeczywiście robi na nim wrażenie (nie tylko pod względem tyłka) to nagle robi się gotowy na związek w kilka dni ;]

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.