© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 grudnia 2015, 20:15
Od ok. 5 lat mam dziwne napady. Coś jak silne deja vu z zawrotami głowy i nudnościami. Po prostu w pewnym losowym momencie dopada mnie bardzo intensywne uczucie, że jakaś sytuacja sie już zdarzyła i czuje jakbym traciła świadomość albo była w innym świecie(jednakże mam pełną kontrole nad ciałem i umysłem, moge wtedy myśleć, rozmawiać i normalnie funkcjonować, chociaż taki stan jest lekko dekoncentrujący i wole na te chwile sie zwiesić, np. patrząc na jeden punkt). Towarzyszy mi przy tym niesamowicie nieprzyjemny ból brzucha i głowy. Takie napady nie trwają długo(ok. 20 sekund) i po nich zaraz wszystko wraca do normalności. Nie są one też zbyt czeste i regularne - jest okres, kiedy mam taki napad co najmniej raz na dzień, ale jest też czas, kiedy przez 4 miesiące nie mam ich w ogóle. Nie przeszkadzają mi w funkcjonowaniu, nie są czeste i nie mam innych niepokojących objawów, są po prostu nieprzyjemne i zastanawia mnie skąd one wynikają. Ktoś z was miał coś podobnego?
9 grudnia 2015, 14:19
Idz do neurologa, moj znajomy chodzacy okaz zdrowia (silny wysportowany, 25l. ) jedyne co mu doskwierało to czasem migreny nie jakies strasznie nieznośne i czasem właśnie deja vu, zupełnie przypadkiem trafil do neurologa (bo twierdzil ze da sie z tym życ to po co do lekarza, zreszta migreny ma prawie każdy a deja vu to cos mu sie tam tylko wydaje) i rezonans wykazał torbiele pajeczynowki i jakis guz mózgu, pol roku poźniej trafił pod nóż. Żartow niema, życie jest jedno więc badac sie trzeba. Jak jeden lekarz oleje czy wyśmieje iść do innego. Może to deja vu to czysty przypadek, musiałabym go dopytać co lekarz wtedy konkretnie powiedzial
9 grudnia 2015, 18:47
również pomyślałam o padaczce
