- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 grudnia 2015, 23:16
Uznalismy, ze po 4 latach wzlotow i upadkow, nadszedl czas, w ktorym powinnismy podjac nastepny krok. Temat obgadany, pierscionki wybrane, rozmiar sprawdzony, zamowione, a wczoraj paczuszke nawet odebralismy. Przebyla dluga droge, ale zawartosc jest przesliczna. K uznal, ze mimo wszystko zareczyny powinny byc jakas niespodzianka, wiec siedzi wymysla, scenerie, dokladne plany i w ogole jak sie oswiadczyc i pierscionek wreczyc. Ale coz ja tez nie mam latwo, a nawet trudniej niz on. Pierscien dla niego wybrany, ale jak mu to wreczyc? Pochwale sie, tak wyglada:
Jestem nim zachwycona, a jak Wam sie podoba?
A teraz tak, jak mu go wreczyc? Jemu jest latwiej, wystarczy, ze kleknie (badz nie), wypowie magiczna formulke, wreczy pierscionek i uznam, ze jestem najszczesliwsza kobieta na swiecie ^^ A rowniez chcialabym aby dla niego tez byla to niezapomniana chwile i w ogole. Wiadomo tylko, ze ja mu wrecze piersscionek po jego zareczynach, wiec czy to bedzie dzien po czy tydzien po nie ma to znaczenia, wiec tylko zostaje jak? Niby cos mam juz wymyslone, ale nawet nie wiem czy to bedzie dobry pomysl. A wiec tak:
K jest ogromnym fanem serialu "Doctor who" i pomyslalam aby kupic kubek, puszke badz cos w tym guscie przypominajacego TARDIS, a do srodka wlozyc pudeleczko zareczynowe. Wszystko zapakowac, a dotego dodac karteczke: "Czy wyruszysz w ta podroz ze mna?"
Jak cos takiego Wam sie podoba? A moze macie jakies inne pomysly? Jest mi strasznie trudno cos wymyslic, kazdy pomysl odrzucam ^^
Prosze o pomoc! Pomozecie? ^^
A tak wyglada TARDIS o jakim mysle:
8 grudnia 2015, 15:49
mój też by tak pewnie zrobił, bo napisałabym to samo. I obaj by uciekli to Smakosza_Ciasteczek, żeby dostać na zaręczyny ten pierścień z bursztynem znad BałtykuTwoj facet po przeczytaniu tego posta popukal by sie w czolo i uciekl bo jestes wredna i podla. Serio jad z Ciebie sie leje.O matko! Nie wierzę w to co czytam. Jakby mój facet zobaczył pierścień to albo by się śmiał albo popukał w czoło i odwołał zaręczyny, bo stwierdził, że nie jestem normalna. Jak dobrze, że ja nie mam w planach uczestniczyć w takich szopkach! Ps. Zaręczyny = to Tobie facet daje pierścionek i to on kleka, Ty możesz kleknac przed nim w innym celu (if You know what I mean) - bardziej się ucieszy. Przepraszam, musiałam
To I zostałabym sama ;p
8 grudnia 2015, 16:01
Tak się wszyscy wyśmiewacie, bo dla was to takie dziwne, a w niektórych krajach jest to na porządku dziennym. W Japonii nosi się tzn. "couple rings" i jest to po prostu znak bycia razem, taka deklaracja. Potem jak para chce się pobrać, to te pierścionki dla par zastępowane są przez obrączki. Ja uważam, że to super. Skoro Twojemu facetowi się podoba, to co komu do tego? Fajny pomysł z tym pudełkiem, skoro jest fanem tego serialu to na pewno się ucieszy. Ja co prawda po pierwszym odcinku straciłam chęć oglądania tego serialu, więc nie znam go za bardzo, ale może zamiast tekstu o podróży razem wynalazłabyś jakiś znany cytat z tego serialu pasujący do sytuacji? Możesz też mu to dać w jakimś miejscu, które oboje lubicie.
Edytowany przez Ichigo000Emmey 8 grudnia 2015, 16:04
8 grudnia 2015, 16:56
Tak się wszyscy wyśmiewacie, bo dla was to takie dziwne, a w niektórych krajach jest to na porządku dziennym. W Japonii nosi się tzn. "couple rings" i jest to po prostu znak bycia razem, taka deklaracja. Potem jak para chce się pobrać, to te pierścionki dla par zastępowane są przez obrączki. Ja uważam, że to super. Skoro Twojemu facetowi się podoba, to co komu do tego? Fajny pomysł z tym pudełkiem, skoro jest fanem tego serialu to na pewno się ucieszy. Ja co prawda po pierwszym odcinku straciłam chęć oglądania tego serialu, więc nie znam go za bardzo, ale może zamiast tekstu o podróży razem wynalazłabyś jakiś znany cytat z tego serialu pasujący do sytuacji? Możesz też mu to dać w jakimś miejscu, które oboje lubicie.
Tylko nie rozmawiamy chyba o "niektórych krajach", a o europejskim/polskim kręgu kulturowym. Na tej zasadzie to mogłabym zapytać czy będzie mi do twarzy w przepasce na biodrach, bo w takim stroju się wybieram jutro na zakupy i oburzać się, że ktoś mój pomysł "stylizacji" skrytykował, bo przecież niektóre plemiona w Afryce tak chodzą. W Japonii to może coś zupełnie normalnego, u nas taki pierścień faktycznie kojarzy się z zaślubinami z morzem, albo zachowaniem w stylu piętnastoletnich psiapsiółek, które wymieniają się bransoletkami ze znakiem nieskończoności i napisem "forever and ever".
A odnośnie części "co komu do tego" - mam rozumieć, że opinie można wyrażać tylko zgodne z opinią autorki wątku? Zadała pytanie m.in. czy mamy jakieś pomysły i jak wręczyć ten pierścionek. Odpowiedź części osób na pytanie "jak" brzmi -"najlepiej wcale". Odpowiedź tak samo dobra jak Twoja. Nie wiem, osoby które krytykują osoby wypowiadające się nie po ich myśli, czują się jakieś lepsze, czy o co chodzi? Trzeba obłudnie przyklaskiwać, wtedy będzie super?
8 grudnia 2015, 17:35
Tylko nie rozmawiamy chyba o "niektórych krajach", a o europejskim/polskim kręgu kulturowym. Na tej zasadzie to mogłabym zapytać czy będzie mi do twarzy w przepasce na biodrach, bo w takim stroju się wybieram jutro na zakupy i oburzać się, że ktoś mój pomysł "stylizacji" skrytykował, bo przecież niektóre plemiona w Afryce tak chodzą. W Japonii to może coś zupełnie normalnego, u nas taki pierścień faktycznie kojarzy się z zaślubinami z morzem, albo zachowaniem w stylu piętnastoletnich psiapsiółek, które wymieniają się bransoletkami ze znakiem nieskończoności i napisem "forever and ever". A odnośnie części "co komu do tego" - mam rozumieć, że opinie można wyrażać tylko zgodne z opinią autorki wątku? Zadała pytanie m.in. czy mamy jakieś pomysły i jak wręczyć ten pierścionek. Odpowiedź części osób na pytanie "jak" brzmi -"najlepiej wcale". Odpowiedź tak samo dobra jak Twoja. Nie wiem, osoby które krytykują osoby wypowiadające się nie po ich myśli, czują się jakieś lepsze, czy o co chodzi? Trzeba obłudnie przyklaskiwać, wtedy będzie super?Tak się wszyscy wyśmiewacie, bo dla was to takie dziwne, a w niektórych krajach jest to na porządku dziennym. W Japonii nosi się tzn. "couple rings" i jest to po prostu znak bycia razem, taka deklaracja. Potem jak para chce się pobrać, to te pierścionki dla par zastępowane są przez obrączki. Ja uważam, że to super. Skoro Twojemu facetowi się podoba, to co komu do tego? Fajny pomysł z tym pudełkiem, skoro jest fanem tego serialu to na pewno się ucieszy. Ja co prawda po pierwszym odcinku straciłam chęć oglądania tego serialu, więc nie znam go za bardzo, ale może zamiast tekstu o podróży razem wynalazłabyś jakiś znany cytat z tego serialu pasujący do sytuacji? Możesz też mu to dać w jakimś miejscu, które oboje lubicie.
czytanie ze zrozumieniem , ona się pyta jak to zrobić, jak dać pierścionek, a nie jakie jest wasze zdanie na temat wręczenia pierścionka facetowi (bo jak już gdzieś pisałam to jest ich sprawa). A płytkie krytykowanie jest słabe, przykład "najlepiej klęknij". Ok można napisać najlepiej wcale, ale po co do tego dodawać chamskie przytyki. Mi się pomysł autorki nie podoba, ale wiesz (a może i nie ) każdy jest inny i ma prawo do indywidualności.
A tak na marginesie na opaskę na biodra trochę za zimno , nie sądzisz (no i na pewno do twarzy by tobie w niej było).
Edytowany przez minois 8 grudnia 2015, 17:41
8 grudnia 2015, 17:51
czytanie ze zrozumieniem , ona się pyta jak to zrobić, jak dać pierścionek, a nie jakie jest wasze zdanie na temat wręczenia pierścionka facetowi (bo jak już gdzieś pisałam to jest ich sprawa). A płytkie krytykowanie jest słabe, przykład "najlepiej klęknij". Ok można napisać najlepiej wcale, ale po co do tego dodawać chamskie przytyki. Mi się pomysł autorki nie podoba, ale wiesz (a może i nie ) każdy jest inny i ma prawo do indywidualności.A tak na marginesie na opaskę na biodra trochę za zimno , nie sądzisz (no i na pewno do twarzy by tobie w niej było).Tylko nie rozmawiamy chyba o "niektórych krajach", a o europejskim/polskim kręgu kulturowym. Na tej zasadzie to mogłabym zapytać czy będzie mi do twarzy w przepasce na biodrach, bo w takim stroju się wybieram jutro na zakupy i oburzać się, że ktoś mój pomysł "stylizacji" skrytykował, bo przecież niektóre plemiona w Afryce tak chodzą. W Japonii to może coś zupełnie normalnego, u nas taki pierścień faktycznie kojarzy się z zaślubinami z morzem, albo zachowaniem w stylu piętnastoletnich psiapsiółek, które wymieniają się bransoletkami ze znakiem nieskończoności i napisem "forever and ever". A odnośnie części "co komu do tego" - mam rozumieć, że opinie można wyrażać tylko zgodne z opinią autorki wątku? Zadała pytanie m.in. czy mamy jakieś pomysły i jak wręczyć ten pierścionek. Odpowiedź części osób na pytanie "jak" brzmi -"najlepiej wcale". Odpowiedź tak samo dobra jak Twoja. Nie wiem, osoby które krytykują osoby wypowiadające się nie po ich myśli, czują się jakieś lepsze, czy o co chodzi? Trzeba obłudnie przyklaskiwać, wtedy będzie super?Tak się wszyscy wyśmiewacie, bo dla was to takie dziwne, a w niektórych krajach jest to na porządku dziennym. W Japonii nosi się tzn. "couple rings" i jest to po prostu znak bycia razem, taka deklaracja. Potem jak para chce się pobrać, to te pierścionki dla par zastępowane są przez obrączki. Ja uważam, że to super. Skoro Twojemu facetowi się podoba, to co komu do tego? Fajny pomysł z tym pudełkiem, skoro jest fanem tego serialu to na pewno się ucieszy. Ja co prawda po pierwszym odcinku straciłam chęć oglądania tego serialu, więc nie znam go za bardzo, ale może zamiast tekstu o podróży razem wynalazłabyś jakiś znany cytat z tego serialu pasujący do sytuacji? Możesz też mu to dać w jakimś miejscu, które oboje lubicie.
No właśnie, czytanie ze zrozumieniem - powinno dotyczyć również odpowiedzi. "Jak?" - wcale. Zgadzam się, że komentarz dotyczący klękania był poniżej poziomu, ale znaczna część pozostałych była po prostu merytoryczną krytyką i szczerym wyrażeniem swojego zdania. Autorka sama pisała, że "niby już ma coś wymyślone", "ale tak właściwie to nie jest przekonana". Czyli jednak ma wątpliwości i jak już wcześniej pisałam, jest to sytuacja nieco niezręczna. Czy podanie powodów, dla których ktoś tę niezręczność dostrzega jest chamskie? Ktoś kto napisze "świetny pomysł, podoba mi się, bo ..." jest w porządku, a ktoś kto napisze "słaby pomysł, nie podoba mi się, bo ..." jest chamem?
A tak na marginesie, galerie handlowe są ogrzewane ;)
8 grudnia 2015, 18:02
Może jestem staroświecka i wgl, ale wg. mnie to rola faceta. Co do pierścionka, dla mnie okropny, ale skoro Twojemu się spodoba to wszystko ok.
8 grudnia 2015, 18:20
skoro już widzieliście te pierścionki i wiecie o wszystkim to wg mnie żadna niespodzianka... ja chciałam żeby mój sam wybrał zarówno pierścionek jak i odpowiedni moment i fakt-mialam niespodziankę:)
I Tez nie rozumiem pierścionka dla faceta, dla mnie to dziwne i przypuszczam że dla mojego tez. Z nim to będę wojny pewnie toczyć żeby do obrączki się przyzwyczaił :D
8 grudnia 2015, 18:22
ciekawe kto w takim związku gdzie oboje noszą pierścionek zaręczynowy robi za faceta?
8 grudnia 2015, 18:27
Wilena - nie będę cytowała bo dużo się tego nazbierało. Niech Ci będzie ... nie chcę mi się prowadzić dyskusji (kończę już pracę przed komputerem więc tym bardziej :) ).
Galerię faktycznie ogrzewane, ale nie każdy spędza wolny czas w galeriach handlowych ... :)