Temat: bolacy pieprzyk

Witam. Od zawsze posiadam na twarzy pieprzyk, lekko odstajacy, brązowy, o regularnym kształcie. Wyrastaja z niego włoski. Wszystko zawsze było ok. Wczoraj w ciagu dnia zaczał mnie bolec- nie obtarłam go, nie podrapalam, sam z siebie. Boli mnie nadal, generalnie to pol policzka mam takie wrazliwe i bolesne. Mial ktos tak kiedys? Do lekarza ide w pt.

Napewno sobie go nie uszkodzilas?  Jeśli nie faktycznie jest to dość dziwne

Ja mam pieprzyk na plecach, też taki brązowy, regularny kształt. Ale mnie od dłuższego czasu swędzi... Oczywiście staram się nie drapać go tylko skórę wkoło, ale kiedyś zdarzyło mi się go zadrapnąć porządnie. Niestety do lekarza mam zawsze za daleko i zwlekam ile mogę (wiem, wiem, nie ma nic głupszego). maq012, wnioskuję, że Twój pieprzyk jest na policzku. Nie opierałaś się gdzieś tą stroną twarzy? A może jakiś krem masz nowy i coś Ci nie służy. Przyczyn może być naprawdę wiele. Daj znać po wizycie u lekarza co powiedział.

własnie nie ruszalam go bo lepilam pierogi i jak mam rece brudne to sie nie smyram;) Tak w trakcie sam z siebie zaczal. Na plecach ma moj maz, czesto zakleja go malutkim plasterkiem zeby go nie draznic, namawiam go na usunięcie ale sie boi

mozliwe jest, ze pod pieprzykiem albo w jego okolicy robi ci sie pryszcz. Nie wyczuwasz pod skora jakiejs grudki?

Pani dr spanikowana faktem iz jestem w ciazy, nie przepisala nic, i nic konkretnego nie powiedziala. Tak jak mowisz rusyy.girl tez powiedziala ze moze jakas krosta sie robi, a moze zapalenie mieszka wlosowego, kazala odstawic kosmetyki na tydzien i przyjsc na kontrole, bo mowi ze pieprzyk wyglada idealnie jak powinien wygladac. Nie wiem zlała mnie chyba troche... Dzisiaj juz tak nie boli, ale mam takie drazliwe miejsce, wczoraj na okolo bylo lekkie zaczerwienienie..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.