- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 listopada 2015, 13:05
czy jest tutaj ktoś, kto przyjmował kiedyś euthyrox/letrox (najlepiej duże dawki) i udało mu się całkowicie odstawić lek (oczywiście pod kontrolą)? proszę o kontakt na priv, to ważne! :)
18 listopada 2015, 13:38
jaki priv?? masz zablokowane konto przecież. ale nie o to chodzi... ja łykam dawkę 150 nie ma szans na to, że kiedykolwiek się to zmieni. od 20 lat jestem na hormonie i jakoś żyję....
18 listopada 2015, 14:25
ja łykam 137, ale raczej nigdy nie odstawię. wiem, że jest tu dziewczyna, której mama odstawiła w ogóle leki i jest zdrowa - tylko nie mam pojęcia jaką miała dawkę itp.
18 listopada 2015, 14:55
jaki priv?? masz zablokowane konto przecież. ale nie o to chodzi... ja łykam dawkę 150 nie ma szans na to, że kiedykolwiek się to zmieni. od 20 lat jestem na hormonie i jakoś żyję....
już nie, niedopatrzenie :)
18 listopada 2015, 14:58
Edytowany przez 36fcd6622f380c0c61a9415f524e839a 18 listopada 2015, 15:00
18 listopada 2015, 16:34
Czytalam w internecie, ze takie przypadki sie zdarzaja, tez chcialabym uslyszec, ze komus sie naprawde udalo. To chyba zalezy od tego, co powodowalo te niedoczynnosc. U mnie np. przeciwciala spadly niemal do zera po odstawieniu pszenicy i sa tak nisko juz od kilku lat i tez sie zastanawiam, czy mam szanse na odstawienie leku w przyszlosci...
18 listopada 2015, 17:07
Czytalam w internecie, ze takie przypadki sie zdarzaja, tez chcialabym uslyszec, ze komus sie naprawde udalo. To chyba zalezy od tego, co powodowalo te niedoczynnosc. U mnie np. przeciwciala spadly niemal do zera po odstawieniu pszenicy i sa tak nisko juz od kilku lat i tez sie zastanawiam, czy mam szanse na odstawienie leku w przyszlosci...
samej pszenicy czy odstawiłaś jeszcze coś?