Temat: ból głowy

Już od półtorej tygodnia mam ból głowy . Codziennie rano wstaje z bólem i kłade sie spac z nim. powiem tak .nie jestem prezeziębiona czy przemeczona . tabletki przeciwbolowe nie pomagają wiec ich nie biore . bol rozpoczyna sie przy nosie idzie do skroni i konczy na tyle glowy. boje sie bo tyle juz sie czytało na temat bolu glowy . niby taki niewinny bol glowy a tu O.! i jakiś guz czy bog wie co ..
Bardzo prosze o pomoc .
Dziekuje za kazda odpowiedz.

jak mnie boli to wypijam gorącą czekoladę ma mało kcal 140 jest smaczna, wtedy mi zawsze przestaje boleć i czuję się 'silniejsza'
gorąca czekolada mi raczej nie pomoże . :(
do lekarza! ja wybieram sie w poniedzialek chyba. powaznie ci radze,idz do lekarza. a jaki to bol? u mnie od 2 tygodni jest nie do wytrzymania,leki nie pomagaja, ale lagodniejszy odczuwalam juz od pol roku. 
czuje go tak miedzy oczami, promieniuje w kierunku brwi, jakbym miala chore zatoki, ale to raczej niemozliwe, bo prawie nie choruje.

tez boje sie jakiegos guzka
spokojnie, to mogą być zatoki..... najlepiej idź do lekarza, da Ci skierowanie do laryngologa lub neurologa. Pytania tego typu na forum jeszcze bardziej nakręcają spiralę strachu:))) ja miałam pewne objawy, wg których dziewczyny stawiały diagnozy typu stwardnienie rozsiane i inne masakry a badanie u neurologa w jeden dzień rozwiało wątpliwości - migrena:) rzekomo podręcznikowe objawy miałam:)))
miałam takie same objawy i problemy, ale poszłam do lekarza okazało się że mam migrenę, dziedzicznie po matce. Tyle że ona miała bóle tylko w niedziele, a ja codziennie. 8 zabieg akupunktury a ja czuję się jak nowy lepszy człowiek.
u mnie to nie migrena, bo ból nie pojawia się nagle, tylko jest tępy, ciągły, umiejscowiony po obu stronach głowy czekam na rezonans głowy, na razie nawet przeciwbólowe na receptę nie pomagają...boże...
To mogą być zatoki, ale tak czy inaczej na pewno warto się wybrać do lekarza. Jeśli to trwa już kilka dni, to dziwię się, że jeszcze nie poszłaś :/
Wybierz się jak najszybciej, to pewnie nic poważnego, ale warto wiedzieć, co to :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.