Temat: pies ogrodnika?

Hej dziewczyny.

spotkałyście się kiedyś ze zjawiskiem PSA OGRODNIKA jeśli chodzi o koleżanki i ich kolegów? 

Ostatnio byłam świadkiem dziwnej sytuacji. Koleżanka od lipca zadawała się ze znajomym ,który na nią leciał. Jednak ona nic od niego nie chciała . Ludzie widzieli,że coś jest na rzeczy jednak ona kategorycznei zaprzeczała, jednak z nim flirtowała. On w kóńcu powiedział jej że zawróciła mu w głowie. Ona powiedziała, że nic z tego nie będzie, dziwnie się czuła. Ochłodziła kontakty.

ON zaczął flirtować z jakąś laską. Ona to widziała. Tydzień później na imprezie zrobiła mu awanturę że flirtuje z jakąś obcą. On nie wiedział o co chodzi. Powiedziała mi o tym. Ja jej mówię- zostaw go przecież nic od niego nie chcesz.

A ona do mnie z tekstem: tak nic od niego nie chcę, on jest moim 'friendzonem' i zabraniam mu mieć dziewczyny. Czuję zazdrość kiedy on z kimś flirtuje.

Na to ja mówię- odpuść bo będzie jeszcze gorzej, będzie syf.

Po kilku tygodniach ona zaczyna znowu z nim rozmawiać, wprasza się do niego na chatę,na piwo, blanta. On przyjmuje normalnie jak koleżankę. Ona później mowi mi ze on jest dziwny. ciągle mówi o tamtej lasce, ona nic od niego nie chce a jest zazdrosna. Wymusza na nim kino 'nowe Gwiezdne Wojny'. On się zgadza. 

Teraz codziennie piszą z jej inicjatywy. Po co? Ona nie chce aby on miał inną? dlaczego tak się zachowuje? dlaczego dziewczyny tak sie zachowują? NIGDY NIHDY W zyciu nie czulam się tak i nigdy nie friendzonowałam kogoś tak by byc zazdrosną.

Dlaczego zabrania mu spotykać się z inną? I ciągle do niego pisze?

Spotkalam sie. Podczas wakacji moje kolezanki zapoznaly mnie ze swoimi kolegami z klasy (chodzilam do innego LO) i pojechalismy wszyscy razem pod namioty. Niby wszystko bylo ok, ale potem mialy pretensje, ze ktorys z nich wyslal mi smsa, zadzwonil czy gdzies ze mna poszedl. Z kolegtami utrzymuje w wiekszosci kontakt do dzis, jeden z nich po latach zostal moim mezem. Kolezanki nie odzywaja sie do tej pory, a minelo juz 8 lat :)

Dziwne zachowanie.. Ciężko wyczuć o co jej chodzi. Jest zazdrosna, to oczywiste. Ale niech go zostawi w spokoju a nie tylko się narzuca i "zabrania" mieć dziewczynę. Co Ona wyrocznia jakaś czy co? :P
Może chciałaby coś z nim więcej a nie chcę się przyznać. Przedszkole.

Pasek wagi

typowy z niej pies ogrodnika. Może sie dowartościowuje takim zachowaniem. Nie trawie takich ludzi. Chłopakowi może tez brakuje pewności siebie albo nie potrafi zlapac dystansu, ze sie na to godzi.

Pasek wagi

a w jakim wieku są te osoby? Bo takie gierki zdarzają się w wieku gimnazjum, szkoły średniej. Jesli starsze to dziewczyna jest niedojrzała.

Pasek wagi

niee , mamy po 24 lata. osoby sa niedojrzale emocjonalnie wg mnie.

Mam takiego znajomego. Generalnie babiarz jak cholera, jako kumpel przyjemny ale co kobiety w nim widzą to nie wiem. Fakt faktem jest przystojny, swoje sukcesy jakieś tam sportowe odnosi ale charakter jako "samiec " to ma do dupy. W każdym razie na każdej imprezie jest tak, że jakaś panna przez niego ryczy bo on obściskuje się z nową (potem ta nowa ryczy bo obściskuje się z jeszcze nowszą)  i można by to jeszcze przełknąć, gdyby nie to, że gdy gdzieś obok tej ryczącej panny znajdzie się jakiś mężczyzna to nagle pan X zostawia tą "nowszą " i wraca żeby tylko jego poprzednia zdobycz nie przestała do niego wzdychac.  Typowy pies ogrodnika, sam kobiecie zawróci w głowie, odrzuci ją a potem biega żeby przypadkiem nie znalazła sobie nikogo innego. Może kwestia narcyzmu, nie wiem. 

Btw, typ jest sporo po trzydziestce. To chyba kwestia jakiejś ułomności, nie wieku.v

powiem wam jeszcze jedna sytaucje ; ) i powiecie mi czy ja mam racje czy nie...

otóż zaczelam flirtowac z pewnym kolegą. jest to dobry znajomy mojej kolezanki z liceum. mielismy pewna intymna sytuacje i ona sie wtracila. tzn zaczela mnie wypytywac byc bardzo ciekawska. pozniej zabraniala jakby mi sie z nim widywac byla zaborcza, ja nie opuszczalam.

po 3.5 miesiaca nic nie ma- on wyjechal za granice do pracy, ona mu wulgarnie komentuje foty na fb jak kolezanka- ale widzialam wczesniej ze on ode mnie coś chcial.

a ona tak jakby nei chciala aby 2 osoby z jej kregu znajomych cos polaczylo.

niby sie mowi ze jak facet chce to gory przeniesie. ale wiecie jak to jest. jak facet mieszka sam i do niego prawie codziennie pieprza sie przyjaciolka na blanta i daje mu prezenty ( a sama ma faceta) i traktuje go jako syna, brata , przytula- to taki chlopak moze pomyslec ze inne dziewczyny tez powinny go tak chelbic. nic mylnego...

chcialabym tylko przestrzec innych przed przyajciolkami kolegów. bo one sa zaborcze i sa psami ogrodnika. mowia ze sa dorosle a sa niedojrzale emocjonalnie

i pamietajcie nigdy nie zasiegajcie rady u nich bo moga cos przekrecic nawet jak juz nie bedzie was nic laczyc z chlopakiem to one i tak nie odpuszcza kontaktowania sie z wami i z nim- 'aby tylko w towarzystwie było ok', zeby nie bylo zadnej zadry :)

wiecie o co chodzi ;)

wiec jesli krtoras z was jest w sytuacji ze flirtuje z jakims kolega ktory ma przyjaciolke ( obojetnie czy w zwiazku czy nie) niech nic jej nie mowi, niech zalatwia sprawy samodzielnie. bo facet nawet 25 letni jest jeszcze mlody i czasem musi miec opracie w przyjaciolach...

a wydawac by sie moglo ze faceci wiedza jak sie zachowywac. jednak nie- dopiero po 30 to sie zmienia...

wiec uwazajcie na kolezanki. nawet jesli ejstescie ladne, pewne siebie- to jest jeszcze gorsze. bo one beda sie czuly zagrozone , beda baly sie o swoja pozycje w grupie. kiedy wam nie wyjdzie znowu zaczna sie z wami i z nim kolegowac i odetchna z ulga.

wiem co mówie.

sama takie cos przechodze ale w innej sytuacji. napisalam post  o innej znajomej bo ostatnio sie tak zdarzylo.

dzieki 

k

Dla mnie to chore zachowanie i tyle.

Pasek wagi

co to za głupoty? 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.