Temat: zapalenie pęcherza od hula hopu?

2 godziny ;oo dobra jestes  ;d
Myślę ze od hulahopu nie, no chyba, że był zimny a kręciłaś a gołym brzuchu, ale nie wiem ;)

chyba nie, chyba ze w zimnym pomieszczeniu krecilas i bylas lekko ubrana, ale to nie od krecenia a od przewiania... 

chyba nie, chyba ze w zimnym pomieszczeniu krecilas i bylas lekko ubrana, ale to nie od krecenia a od przewiania... 

Powiem Ci,że sama na sobie zauważyłam,że kręceniu hula hopem wpływa na częstotliwość siusiania. Ja sama mam tak, że już w trakcie kręcenia zawsze muszę robić przerwę na wc. Po prostu jak sie kręci jest jakiś ucisk na pęcherz, pewnie dlatego tak się dzieje:)

Raczej Słoneczko ma racje :D

Często mam zapalenie pecherza . Byłam w Szwajcarii u urologa który powiedział mi że wiekszośc ludzi ma zapalenie dość często a nawet o  tym nie wiem, a do lekarza idą w ostatecznośc, gdy ich bardzo boli. JA chodze do toalety przynajmniej raz na godzine, ale to dlateo że pije około 3-4 litrów płynów dziennie. JEsli boisz się że masz zapalenie pęcherza to pij dużo wody z cytryną, zagryzaj suszoną żurawiną, w ogóle jedz wszystko z żurawiną. Działa zbawiennie na nasz pęcherz. za mało wypiłyny wypłukują bakterie. JEsli mocz ma zabarwienie słomkowe to dobrze, jeśli jest ciemny i ma ostry zapach to źle! Spróbu przez 2 dni wypić minimum 2litry jesli na 3 dzien bedzie nadal ciemny idz do lekarza.

... a pierwszy raz załatwilam sobie pęcherz na pielgrzymce i od tamtej pory musze o siebie dbać szczególnie. Hula hopem krece rowniez i nie ma większego wpłwu na moj pęcherz, ale podczas 1 h krecenia raz musze być w toalecie:D

Ja tam czegoś takiego nie zauważyłam, a hula hoopem kręcę bardzo długo.
A może problem tkwi w tym, że pijesz bardzo dużo i często chodzisz do wc.

Jest to mozliwe, bo sama cos takiego mialam. Lekarz powiedzial mi, ze godzina na sam poczatek to za duzo bo brzuszek musi sie przyzwyczaic. Obtluklam sobie troche nerki od hula hopu i tez czesto latatlam siusiu. Ale nie przejmuj sie, zwiekszalam sobie czas krecenia systematycznie i problemy juz nie bylo.