25 stycznia 2011, 07:06
wczoraj byłam u fryzjera po czym wyszłam z płaczem, w domu praktycznie 3godziny przepłakałam i wyzywanie siebie po co... zasnęłam o 20 bo przez ten płacz zmęczona byłam i co 40-30 minut się budziłam z silnym bólem głowy, teraz cokowiek zjem wymiotuje, boli mnie glowa, żołądek - to mnie nie dziwi bo mam chory i jak mam nerwy to boli, ogólnie czuje sie jak bym miała zatrucie... może to być przez nerwy?
Edytowany przez Rasta.Angelika 25 stycznia 2011, 07:06
- Dołączył: 2009-01-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 631
25 stycznia 2011, 07:45
Tak, zdecydowanie przez nerwy .
25 stycznia 2011, 07:47
Hmm.. lekarzem nie jestem ale jezeli faktycznie tak bardzo twój organizm zareagował na nerwy to też nie dobrze. Moze lepiej wybierz sie do lekarza:)
25 stycznia 2011, 07:51
Nie muszę się wybierać do lekarza... Byłam w szpitalu i wykryto, że mam nerwice. Za bardzo wszystko przeżywam i dręczę się czymś co zrobiłam, lekarz już nic nie pomoże.
25 stycznia 2011, 08:53
To weż tabletkę na uspokojenie !!
- Dołączył: 2008-01-27
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 6502
25 stycznia 2011, 08:57
tez tak mam jak sie bardzo zdenerwuje i plakalam