Temat: Zatrzymanie wody

Dziewczyny, w piątek mam ważną imprezę a w sobotę wieczorem dostałam miesiączki. O tydzień wcześniej niż się spodziewałam!

Niestety bardzo napuchłam, dosłownie - wyglądam jak waleń + ostatnio trochę odpuściłam dietę i piłam alkohol (ale w granicach rozsądku, bez obżerania się, po prostu miałam serię imprez).

Uprzedzam pytania - jestem wysoka i przy 80 kg wyglądam spoko, przy 75 szczupło więc jeśli chcesz napisać post o tym, że jestem grubą świnią to daj sobie spokój. 

Wracając do tematu - czuję się dosłownie jak krowa i hipopotam, jestem ociężała i moja twarz wygląda jak balon. Nie wiem jak zminimalizować to opuchnięcie. Nie chcę się głodzić czy coś... Od wczoraj (czyli po powrocie z wyjazdu) normalnie wróciłam do diety.

Mało soli, mało słodyczy, dużo zielonej herbaty, wody, pokrzywy, morwy (ziółka), sport jak zwykle czyli bieganie i ćwiczenia...

Coś jeszcze ograniczyć?
Owoce? Dzisiaj zjadłam banana i kostkę czekolady na drugie śniadanie i zastanawiam się czy czekolada też ma wpływ na zatrzymywanie wody... 

Pasek wagi

Ja nie widzę problemu - skończy ci się okres to woda sama zejdzie. 

Tylko, że ja puchnę w trakcie okresu dopiero i woda mi schodzi też po nim a nie wiem kiedy sie skończy. Chciałabym zminimalizować to zatrzymywanie wody bez głodówki. 

Pasek wagi

Skończy ci się okres i od jutra ma być chłodniej - zaraz się wszystko unormuje. Pij dużo wody i pokrzywy i ogranicz ( zrezygnuj ) z ćwiczeń. A z soli zrezygnuj ZUPEŁNIE.

I nie wiem co ma ewentualna głodówka do zatrzymania wody ???????

Moze żurawina? Działa moczopędnie, mozesz sprobowac :) 

Nie wiesz jak długo masz okres? 

Im bardziej będziesz się tym przejmowała, tym bardziej twoje ciało zrobi ci na przekór ;)

Lisiaaa napisał(a):

Skończy ci się okres i od jutra ma być chłodniej - zaraz się wszystko unormuje. Pij dużo wody i pokrzywy i ogranicz ( zrezygnuj ) z ćwiczeń. A z soli zrezygnuj ZUPEŁNIE.I nie wiem co ma ewentualna głodówka do zatrzymania wody ???????

Kurczę co Wy z tą solą? Sól jest niezbędna do wytwarzania kwasów żołądkowych. Kupcie dobrą sól himalajską i jedzcie koniecznie co dzień na zdrowie!

Pasek wagi

Monic6241 napisał(a):

Lisiaaa napisał(a):

Skończy ci się okres i od jutra ma być chłodniej - zaraz się wszystko unormuje. Pij dużo wody i pokrzywy i ogranicz ( zrezygnuj ) z ćwiczeń. A z soli zrezygnuj ZUPEŁNIE.I nie wiem co ma ewentualna głodówka do zatrzymania wody ???????
Kurczę co Wy z tą solą? Sól jest niezbędna do wytwarzania kwasów żołądkowych. Kupcie dobrą sól himalajską i jedzcie koniecznie co dzień na zdrowie!

Sól zatrzymuje wodę - i to jest FAKT, a autorka właśnie o to pyta.

Ja osobiście od wielu lat prawie nie używam soli - bo mam w domu nadciśnieniowca. Nie zauważyłam żadnych problemów z wydzielaniem kwasów żołądkowych.....  Zioła spokojnie zastępują sól - nie potrzeba jakiś mega drogich wynalazków.....

Ten mega drogi wynalazek kosztuje 5zł i zawiera dziesiątki niezbędnych organizmowi minerałów.

Pasek wagi

Monic6241 napisał(a):

Ten mega drogi wynalazek kosztuje 5zł i zawiera dziesiątki niezbędnych organizmowi minerałów.

OK - rzeczywiście nie znałam ceny. Pewnie dlatego, ze jak już pisałam nie używam soli zbyt często. Zwykle przywożę z wakacji opakowanie soli morskiej ( pamiątka ;) ) i starcza mi na 2-3 lata.

A wracając do tematu - nawet sól himalajska składa się głównie z sodu - a to sód zatrzymuje wodę.....

I tak duzo robisz żeby pozbyc sie nadmiaru wody a okres niesetsty ma takie prawa, że chodzisz jak balon. Może na twarz rano rób Sobie zimne okłady z zamrażalnika, jak nie masz wkładów uzyj jakiejs mrozonki. Co do reszty ciała, to nie wiem jak jeszcze pomóc, chyba jedyne wyjście to czekac na koniec okresu.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.