- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 sierpnia 2015, 20:51
W piętek byłam na imprezie i następnego dnia czułam się świetnie i nawet pojechaliśmy w południe na plażę. Natomiast już w sobotę po 2 szklankach cydru (ma tylko 3% i nigdy mi nie szkodził!) rozbolał mnie żołądek i zwróciłam wszystko... Myślałam, że już będzie dobrze i po prostu nie ruszałam już żadnego alkoholu, ale po krótkim czasie znów zaczął się ból żołądka oraz nerek. Przeleżałam resztę imprezy w łazience na podłodze rycząc z bólu... Cieszę się, że mój chłopak się mną opiekował i cały czas przy mnie był. W nocy zadzwoniliśmy na pogotowie aby się chociaż poradzić, co z tym zrobić ale zbyli nas i tyle.. Tabletka z węglem i miętą pieprzową troszkę pomogła. Bóle żołądka i nerek trwały tak do 2 w nocy.
Wymiotowałam jeszcze w nocy i rano.. W nocy głównie kwasem, bo już nic nie miałam w żołądku, a rano poleciała sucha bułka. W poniedziałek byłam cała obolała, miałam ciarki i dreszcze. Do tego jak zasnęłam popołudniu to obudziłam się cała spocona..
Obecnie jestem na głodówce i jem tylko wtedy, gdy naprawdę jestem głodna, bo mój żołądek kiepsko sobie radzi z pokarmem. Wygląda to tak:
Niedziela
- banan
- 3 kromki chleba bez skórki z masłem
Poniedziałek 785 kcal
- musli z mlekiem 0,5 % ok 250
- bułka katalońska z masłem 200
- 2 pierogi z truskawkami 75,
- 5 pełnoziarnistych herbatników maślanych 200
- 1 plaster gotowanego schabu 60
Miał ktoś z was coś podobnego? Jest już trochę lepiej
10 sierpnia 2015, 20:59
bóle żołądka owszem mam.mam jakiegoś guza,który się powiększa gdy mam za dużo kwasów żołądkowych.ale nerki mnie przy tym nie bolą.bardziej bym powiedziała,że cały brzuch z wątrobą i innymi flaczkami włącznie.idź do lekarza.mi próbowano wmówić,że macica po porodzie mi się obkurcza stąd bóle i wymioty.ale to nie było to.męczyłam się tak po każdym posiłku przez około 4 miesiące.
10 sierpnia 2015, 21:04
Polecam kleik ryżowy, różne kaszki, dieta jak dla dziecka. Nie jedz surowizny!
Nie masz wrzodów żołądka przez przypadek?
10 sierpnia 2015, 21:06
Wrzodów mi nigdy nie stwierdzono, ale nadkwasotę kiedyś miałam. Spróbuję z tymi kaszkami i gotowanym jedzeniem.
10 sierpnia 2015, 21:23
wygląda jak bardzo mocne zatrucie - podobnie miałam kiedyś przy zatruciu się pizzą. Postaraj się jeść chociaż kleik ryżowy, kaszki takie dla dzieci albo słoiczki Gerbera ;) nie są to rarytasy ale lepiej mieć coś w żołądku (najlepiej ciepłego), żeby kwasy nie szalały.
10 sierpnia 2015, 21:26
Nie mozesz kwasnego i pijesz cydr?
Nadkwasotę miałam 2 lata temu i jak dotąd nic się już nie działo.
10 sierpnia 2015, 21:26
polecam w najblizszym czasie stosowanie lekkostrawnej diety: nic surowego ! warzywa i owoce tylko po obrobce cieplnej, najlepiej gotowane, owoce bez skorki, gotowane mieso, zero smazonych potraw, nic ciezkostrawnego jak warzywa straczkowe, orzechy itp., nic wzdymajacego (jak np. grochowka, fasola). zalecane wszelkie kaszki, budynie, kisiele, galaretki. biale pieczywo, biszkopty -moze nie sa najzdrowsze ale sa lekkostrawne (w przeciwienstwie do wypiekow np. z maki zytniej). gotowane jajka rowniez wskazane. slaba herbata, lagodne przyprawy. generalnie dieta jak dla dziecka