Temat: kolonoskopia

Dziewczyny powiem tak PROSTO po chłopsku - nikt nie chce jak się go straszy prawda? Zabieg jak każdy inny, jednych boli, drugich nie więc nie ma co koleżance robić strachu bo po co ma się niepotrzebnie stresować. Może się okazać że to '' pikuś'' :) Nieprzyjemne uczucie i dość krępujące jak ktoś Ci wkłada rurkę w tyłek,  ale teraz pytanie czy miła jest wizyta u ginekologa kiedy robi usg dopochwowe??? Chodzi mi teraz o wstyd? Też musi włożyć sondę- dziewczyny człowiek to takie stworzenie że zniesie wszystko. Powiem na moim przykładzie, nie raz miałam różne zabiegi- jedne mniej drugie bardziej krępujące- słyszałam różne opinie, przed zawsze pierwsze co to internet szedł w ruch. Straszyłam się i nakręcałam sama w większości niepotrzebnie ale tak to już jest nie poradzi się hehe. Najgorzej było z porodem , z matko co ja przezywałam po opowieściach, nie powiem ze swędziało ale to najpiękniejsze przeżycie dla kobiety i da się przeżyć. WSZYSTKO DA SIĘ PRZEŻYĆ . Miałam robioną punkcje zatok na żywca, niby nic pani igiełkę Ci tylko wbiję przez kość w nosie- wiecie co każdy musi to sam przeżyć tak jak powiedziałam jednych boli drugich nie. I teraz moje przesłanie dla koleżanki- postaraj się nie czytać głupot i wyluzuj- wiesz że musisz poddać się temu badaniu , nie będzie tak żle, zobaczysz trzymam kciuki :)

byłam skrępowana na samą myśl, jak to będzie głupio wypiąć pupę- a tu miła niespodzianka- dostałam spodnie z dziurką na pupie- i jak leżałam na boku- to nie czułam się goła

No wlasnie nam chcieli robic bez narokzy dlatego sie nei zgodizlysmy i nawet nie chodzilo tu o bol, ale o fakt...puszczania bąków;p hehehe bo mamy no coz... mega wrazliwe jelita;D I jak rpzy gastroskopii bekalysmy jaks tare niedzwiedzie to ejszcze spoko, a z kolonoskopią nas przeraza tylko 1 fakt;D I chyba mimo wszystko zdecydujemy się na badanie pod narkozą i wszystko nam wtedy będzie rybcia;D

Moja mama miala to, przez 5 czy 6 dni przed zabiegiem nie mogla nic jesc,tzn tylko rzeczy rzadkie, kisielki. Wyobrazacie sobie kilka dni tylko na kisielach???? Straszne. W dodatku musiala bardzo duzo pic przez te dni, a ze nieznosi wody to byl to dla niej koszmar. No ale jak mus to mus, oczyscila sobie ladnie zoladek i jelita i wtedy lekarze wszystko ladnie widzieli. Sam moment badania byl dosc nieprzyjemny ale mowila ze dalo sie wytrzymac.

Aha no i jeszcze srodki przeczyszczajace przez pare dni musiala brac i mowi ze to bylo najgorsze a nie samo badanie .

> Olga - badanie przez odbyt - wsuwają ci rurkę z
> kamerką na końcu i jadą, jadą, jadą :) Miałam to
> samo z tym, że przez gardło - gastroskopia - nic
> przyjemnego - ciągłe ruchy wymiotne, bekanie ..
> Kolono to chyba bąki sie puszcza.

Nie puszcza się bąkow

Miałam to badanie robione,oczywiście przed badaniem musisz zrobić sobie lewatywę-sama.

Ja się meczylam nie u mialam nawet...

Tyle ze ja rano,po  przebudzeniu zaraz pędzę na wc

Trzeba zacisnąć zęby,ale "miła" atmosfera  pomaga(mam nadzieje dobrego lekarza i fajna pielegniarke)

Po kolonoskopii puszcza się bąki, bo musi zejść z Ciebie powietrze, które wpuszczają na początku badania...
Poza tym lewatywa nie jest konieczna, najczęściej pije się 3-4 litry wody z fortransem albo innym , OBLEŚNYM specyfikiem.
Ja to okropieństwo mieszałam z sokiem z cytryny, bo miałam inaczej odruchy wymiotne, aż mi się ulewało :/
A bez narkozy nie dałabym sobie tego zrobić, na szczęście mojemu lekarzowi wystarczyło jedno słowo i nie miał problemu, żeby podać narkozę..
Ale są osoby, które nic nie czują,poza wstydem- co osoba to inne doświadczenia :)

tez mysle ze anal bardziej nieprzyjemny

jak brałas ten lek fortrans ?

to jest proszek do rozpuszczania w wodzie :)