- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 maja 2015, 09:23
Witam. Od pewnego czasu męczy mnie pewna sprawa a mianowicie to że po "okresie" wzrasta mi waga natomiast w pozostałe dni stoi w miejscu. Zdaje sobie sprawę że przed okresem gromadzi się woda i waga wzrasta nawet o kilka kilo i tak jest też u mnie jednak gdy hormony wracają do normy a opuchlizna znika waga mimo iż spada nie wraca do poprzedniej "formy". Miesiąc temu po zakończeniu tego stanu przed miesiączkowego waga pokazała 1,5 kg więcej ( ten stan trwa u mnie zazwyczaj 1-1,5 tyg) Teraz jestem kilka dni po i znowu wzrosła. Najbardziej zastanawia mnie to dlaczego wtedy tyję a w pozostałe dni nie ważne co bym robiła waga stoi w miejscu. Nie wiem czy to może mieć jakieś znaczenie ale od jakiś 3 miesięcy mam niedowagę i nie pojawia mi się okres. Wiem że muszę trochę przytyć ale obawiam się że po każdym takim zdarzeniu waga będzie bez końca wzrastać i wzrastać a tego bardzo bym nie chciała : /. Prosiłabym o jakiekolwiek rady : ) Dodam jeszcze że przed miesiączką nie mam napadów głodu a wręcz przeciwnie : /
23 maja 2015, 10:42
Dlatego, że po okresie wzrastają hormony aktywujące owulację, a twój organizm jest za słaby by mógł sobie pozwolić na owulacje dlatego zamiast indukować owulację walczy by doprowadzić twój organizm do stanu, w którym będzie mógł utrzymać płodność. Dlatego w tym czasie magazynuje każdą dostępną porcję energii zamieniając ją w tłuszcz, bo odpowiedni poziom tkanki tłuszczowej jest niezbędny do owulacji.
Twój organizm zamiast owulacji tyje, żeby owulacja była możliwa, a ze jest to spowodowane hormonami, to tyjesz, kiedy aktywność tych hormonów jest najwyższa. Kiedy płodność i owulacja wróci hormony się ustabilizują.
Edytowany przez BabuszkaJaguszka 23 maja 2015, 10:44
23 maja 2015, 10:52
Dlatego, że po okresie wzrastają hormony aktywujące owulację, a twój organizm jest za słaby by mógł sobie pozwolić na owulacje dlatego zamiast indukować owulację walczy by doprowadzić twój organizm do stanu, w którym będzie mógł utrzymać płodność. Dlatego w tym czasie magazynuje każdą dostępną porcję energii zamieniając ją w tłuszcz, bo odpowiedni poziom tkanki tłuszczowej jest niezbędny do owulacji. Twój organizm zamiast owulacji tyje, żeby owulacja była możliwa, a ze jest to spowodowane hormonami, to tyjesz, kiedy aktywność tych hormonów jest najwyższa. Kiedy płodność i owulacja wróci hormony się ustabilizują.
Bardzo dziękuje za pomoc : ) Teraz przynajmniej nie będę się tym tak martwić. Jednak zastanawia mnie kiedy waga przestanie wzrastać gdyż nie chciałabym wrócić do mojej starej wagi która mimo niż była normalna to nie podobałam się sobie i dlatego tak schudłam : /
23 maja 2015, 12:56
Prawdopodobnie kiedy wrócisz do wagi, przy której okres zanikł. Zwiększ ilość tłuszczu w diecie to poprawi pracę hormonów.
23 maja 2015, 14:26
Dziękuje za poradę postaram się coś z tym zrobić : ) A co do wagi to niestety ale okres zaczął szwankować już na samym początku odchudzania i ćwiczeń więc za dużo wtedy nie schudłam ale cóż może wcześniej się ustabilizuje. Przynajmniej mam taką nadzieje... W każdym bądź razie dziękuje za odpowiedz i pozdrawiam : )