© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 kwietnia 2015, 17:11
dostalam od ginekologa recepte na gynalgin na jakis lekki stan zapalny. 
wiec juz sama nie wiem czy brac to czy nie.prosze o pomoc
23 kwietnia 2015, 17:30
Ja kiedyś mialam infekcje nie mialam czasu isc do ginekologa kupilam iladian i mi przeszlo jak ręką odjął .
23 kwietnia 2015, 20:03
a np ja zarówno na illadian jak i na gynalgin reaguję masakrycznie źle. Nie potrafię wytrzymać tak piecze. Jedynym lekiem który mogę stosować dopochwowo to nystatyna. Podobno gynalgin jest w miarę mocny.
23 kwietnia 2015, 21:18
iladian jest probiotykiem dopochwowym, ale trudno powiedziec jak ty na niego bedziesz reagowala, bo czesto bywa ze tabletki vaginalne powoduja pieczenie i bol.
24 kwietnia 2015, 14:29
nie zaszkodzisz.mi od razu pomógł .przez pewnie okres ciagle łpałam infe.odkąd biorę lacibios femine doustnie -spokói....obym nie zapeszyła
ja juz brałam iladian ,vagical ,lactovaginal ,floragyn ...i iladian chyba pomógł najszybciej
24 kwietnia 2015, 17:44
dzieki dziewczyny, troche mnie uspokoilyscie :) wczoraj zaaplikowalam sobie 1 tabletke i poki co jest ok:) mnie po gynalginie nic nie jest ale za to po invagu bylo tragicznie. mialam tak wszystko napuchniete, bolace ze chodzic nie moglam....oby teraz sie nie powtorzylo. a ten lacibios femina jak bierzesz, caly czas? tez mysle zeby brac jakis probiotk ale kurcze dosc drogie sa :/
