Temat: Gastroskopia

Polecam przeczytać pierwszy lepszy artykuł dot. znieczulenia. http://pl.wikipedia.org/wiki/Znieczulenie

a leki, które najczęściej podaje się podczas gastro, to relanium, midanium, buscopan, nie są to leki które całkowicie blokują układ nerwowy, poza tym do wprowadzenia do znieczulenia jest potrzebny anestezjolog.

Badania endoskopowe (gastro i kolonoskopie, bronchoskopie) są przeprowadzane w znieczuleniach ogólnych, ale tylko ze względu na specjalne wskazania, np. choroba psychiczna, upośledzenie umysłowe, itp.

Proszę więc nie wprowadzać innych w błąd, podczas standardowo wykonywanych badań leki mają na celu rozluźnienie, uspokojenie i wyciszenie, może pojawić się senność, ale nie jest to znieczulenie...Jeżeli ktoś przyjeżdża na badanie samochodem, to leków nie może przyjąć.

wiec mowie. znieczulenie to tez nosi pojecir znieczulenia dozylnego czyli uspienie. moze tobie to ciezko przyjac do wiadomości ale w polsce sa ludzcy lekarze co zapewniaja komfort pacjentowi i pozbawiaja go swiadomowi. i nie trzeba miec przeslanek do uspienia. lekarze sa na miejscu i kazdego usypiaja w standardzie. kazdemu zaklada sie wenflon i kazdy idzie spac czy duzy czy maly czu ma 20 lat czy 50. moze zmien rzeznika na lekarza. poprosilam lekarza o uspienie i przeniosl mnie do innego szpitala gdzie tez pracuje. moze w tym pierwszym nie usypia sie do gastroskopi ale drugim kazdy idzie spac. jesli lekarz jest kawalkiem ch.uja to znajdzie milion wymowek zeby cie nie uspic. a sa pracownie gdzie anestezjolog pracuje kilka godzin w endoskopi

autorce chodzilo o uspienie a nie podanie tabletki i bycie swiadomym

Myślę że ta dyskusja nie ma dalszego sensu. 

Przecież nie neguję znieczulenia ogólnego podczas badania, ale musi być to wcześniej ustalone z anestezjologiem i nie każdy gabinet endoskopowy ma anestezjologa, który przeprowadzi znieczulenie.

I byłabym wdzięczna, gdybyś troszeczkę ładniej się do mnie zwracała na forum, ja tylko chciałam rozwiać wątpliwości i naprostować troszeczkę błędnie krążące informacje o znieczuleniach do badań...

nie kazdy ma anestezjologa ale sa takie pracownie gdzie jest i wystarczy poprosic o uśpienie a nawet nie trzeba bo dla lekarza to oczywiste ze pacjent idzie spac. ja znam dwie takie pracownie w polsce. w jednej sie nie lecze ale do drugiej jezdze reguarnie kilka razy do roku i zawsze ide spac. nie place za nic bo to na nfz. ja jak przyjeżdżam to idę do zabiegowego z kilkoma pacjentami i kazdy ma zakladany wenflon. po telefonie kazdy schodzi do pracowni idzie spac i wraca po badaniu z pielegniarka na wozku ledwo przytomny, dochodzi do siebie i wraca do domu bo to chirurgia 1 dnia. lekarz musi mi wykonac zabieg gastroslopiale w tej pracowni moze to nie byc możliwe ze wzgledu na brak sprzetu i przeniesie mnie do starej pracowni tylko anestezjolozki sa gorsze i doktor ubolewa nad tym.

Badanie nie jest bolesne, ale nieprzyjemne. Bez sensu znieczulać sie, długo to nie trwa

Byłam na tym badaniu prywatnie, nie dostałam żadnego leku...

To już zależyy od Ciebie, jeśli zjesz coś bardzo lekkiego to żołądek do 16 powinien się opróżnić :) chodzi po prostu o to, żeby nie było Ci niedobrze, a przede wszystkim o to, żeby żeby lekarz miał dobry widok :)

Proponuję zadzwonić do placówki medycznej, w której będziesz miała wykonywane badanie. Nie wiem w jakim mieście będziesz wykonywać badanie ale na przykładzie placówek w Warszawie to przygotowanie może się różnić - nieznaczenie ale jednak. Przy zapisie nie zostałaś poinformowana o przygotowaniu? Jeśli robisz na NFZ badanie to na skierowaniu musisz mieć adnotację, że to ma być badanie w znieczuleniu. Jeśli masz ubezpieczenie w jakimś TU to również musisz mieć skierowanie z taką adnotacją. Jeśli wykonujesz badanie komercyjnie to możesz iść bez skierowania ale w trakcie zapisu musisz powiedzieć, że chcesz w znieczuleniu. Jeśli powiesz to, gdy zgłosisz się do placówki to anestezjologa może nie być w tym czasie w oddziale lub może mieć konsultacje lekarskie. Odnośnie znieczulenia mam na myśli sedację czyli krótkie znieczulenie anestezjologiczne :)

a ja sie z tym nie zgodze. ja sie umawiam z moim lekarzem telefonicznie i , on mi ustawia termin na odleglosc ,przyjezdzam na gotowca. jedyny warunek to skierowanie od lekarza I kontaktu, on musi tylko zapisac "skierowanie na oddzial chirurgi I dnia" nie musi dopisywac czy mnie uspia ani co mam za badanie. lekarka sama z siebie dopisuje zeby mnie leczyli i dopisuje kod choroby ale nie jest to wymagane przez mojego lekarza. 

na miejscu wielu pacjentow dopytuje sie jak to wyglada, to ja jako staly bywalec oddzialu tlumacze pacjentom gdzie sie jest badanym. niektorzy nie wiedza jak sie nazywa lekarz ktory przeprowadza  badania endoskopowe.pielegniarki prosza do zabiegowego na zalozenie wenflonu. wypelniamy kilku stronicowa ankiete czy na cos chorujemy i czy zgadzamy sie na uspienie. rozmowa z antestezjologiem jest dopiero na dole, w endoskopi

akurat mowa jest o wa-wie