12 stycznia 2011, 10:42
Mam taki problem a mianowicie byl i powrocil spowrotem
gdy wypije jakikolwiek alkohol to strasznie bola mnie nerki,mialam to kiedys ale minelo i bylo ok a teraz znow to samo. Nie powiem bo lubimy sobie z mezem wypic piwko wieczorem po calym dniu,tak na rozluznienie.Moze za czesto pije alkohol ale w bardzo malych ilosciach-jedno piwo albo kieliszek wina. Niby powinno byc tak ze piwo jest dobre na nerki a u mnie wrecz odwrotnie. Wczoraj wypilam piwko i po chwili zaczely mnie bolec nerki.Nie mam pojecia co to jest,czy mam sie martwic,moze niepowinnam pic alkoholu,sama nie wiem... Moze wy mi powiecie cos na ten temat bo ja niewiem co o tym myslec. Z gory dzieki za odpowiedz
pozdrawiam
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
12 stycznia 2011, 10:54
Może masz coś z nerkami. ja choruje na nerki i nigdy mnie wprawdzie po alkoholu nerki nie bolały, ale u Ciebie może objawiać się tak rozwijająca się choroba. Idź do lekarza i zrób badania moczu.
ps: piwo jest dobre tylko na piasek lub kamienie na nerkach tak poza tym im raczej szkodzą.
- Dołączył: 2006-03-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11565
12 stycznia 2011, 10:55
Proponuję udać się do lekarza, żeby sprawdzić co i jak, a do czasu ustalenia przyczyny bólu odstawić alkohol. Przyczyn może być wiele różnych i nie ma co gdybać - zdrowie masz jedno, więc o zadbaj o nie. Szkoda ryzykować, że to się jeszcze bardziej nasili i szkoda cierpieć bez potrzeby.
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6054
12 stycznia 2011, 11:42
A mnie boli żołądek po alkoholu, ehh