- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 marca 2015, 15:24
Jescie jogurty/jogurty grecki/ śmietane jeśli produkty przejechały termin ważności o 2-5 dni?
16 marca 2015, 15:27
jak nie śmierdzą to czemu nie?
16 marca 2015, 15:28
Ja tak jeśli jest zamknięty ,ale mi w ogóle mało co straszna z takich spożywczych, przeterminowanych produktów.
16 marca 2015, 15:29
Jeżeli kupiłam kilka dni przed upływem daty ważności i cały czas leżały u mnie w lodówce to jeśli nie są spleśniałe, śmierdzące, skwaśniałe i smakują normalnie to tak.
Edytowany przez Camorrra 16 marca 2015, 15:29
16 marca 2015, 15:41
Termin ważności to raczej zapewnienie producenta, że do danego terminu produkt NA PEWNO będzie dobry, co nie znaczy przecież, że automatycznie po upływie tego terminu się od razu popsuje.
16 marca 2015, 15:52
jak nie śmierdzą to czemu nie?
dokladnie!:)
a jak ktos ma np klopoty z zatwardzeniem...:) no to wypicie takiej malanki po terminie pomaga...:)
kiedys mialam mleko w lodowce, bylo jeszcze 2 dni do terminu, napilam sie lyka i myslalam ze zwymiotuje - sam ocet; innym razem mleko innej firmy - 3 dni po terminie - smakowalo normalnie:)
czesto juz po samym otwarciu i zapachu poznasz czy to jest jeszcze zjadliwe:)
16 marca 2015, 15:58
Jeśli otwieram po terminie a widzę że jest dobry to jem bez problemu. Gorzej jak jest zepsuty a termin przydatności jeszcze nie minął. Ostatnio miałam tak z trzema serkami wiejskimi z Lidla :/
16 marca 2015, 16:33
Ja zawsze biorę 'na smaka', jak jest normalne w smaku, to dwa dni w jedną czy drugą nie robią mi różnicy. No ale jeśli smakuje podejrzanie, to wyrzucam, nawet jak jest w terminie.
Edytowany przez BridgetJones52 16 marca 2015, 16:33
16 marca 2015, 17:08
Ja nigdy, ale ja mam obsesje na tym punkcie. Ale jeśli chodzi o moich domowników to oni jedzą (i żyją:D). :)
16 marca 2015, 17:38
Termin ważności to raczej zapewnienie producenta, że do danego terminu produkt NA PEWNO będzie dobry, co nie znaczy przecież, że automatycznie po upływie tego terminu się od razu popsuje.
nie masz racji, po terminie ważności produkt traci swoje właściwości i wartości odżywcze. Cywilizacje wymierają i takie tam xD