- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 stycznia 2011, 20:54
Hej dziewczyny. Mam pytanie, dostałam skierowanie do endokrynologa i będe miała moją pierwszą wizytę. Szczerze mówiąc trochę się boję, ginekolog powiedział mi że będe miała badania ... endo musi obejrzeć od środka jajniki, czy coś jeszcze. Strasznie się boję, powiedzcie mi, jest czego? Niby zawsze tak jest, przed pierwszymi badaniami u gine, które miałam ponad 2 lata temu, też się panicznie bałam, a okazało się że to nic strasznego.
Wiem że to ich praca itd, że nie powinnyśmy się niczego wstydzić, w końcu każdy z nas jest taki sam.
Z góry dzięki ...
27 stycznia 2011, 19:01
30 stycznia 2011, 13:35
coz nie brzmi to pociaszajaco;/ samych badan jako takich sie nie boje, jakos wytrzymam....
najbardziej boje sie diagnozy... za wiele sie naczytalam na forach i martwie sie na zapas
30 stycznia 2011, 17:06
4 lutego 2011, 13:04
5 lutego 2011, 18:01
a ja wczoraj wrocilam ze szpitala. Tarczyca pracuj prawidlowo, poziom prolaktyny jest ok zatem przysadka mozgowa dziala jak trzeba.
mam tylko za malo estradiolu.
gorzej ze wyszlo mi za malo insuliny;/ lekarz mowi zeby sie nie martwic ze to nie jest prawdopodobnie cukdzyca ale tak strasznie sie tego boje. w czwartek jeszcze odbieram wyniki krzywej glukozy i badan na watrobe + usg i konsultacja z ginem