10 stycznia 2011, 18:15
W piątek idę na swoją 1. wizytę do ginekologa. Nie mam jeszcze skończonych 18 lat, brakuje mi 2 mscy i dlatego takie pytanie.
1. Czy powiedzieć wprost na samym początku wizyty że chciałabym dostać receptę na tabletki antykoncepcyjne? Nie będzie robił wymówek ze względu na mój młody wiek?
2. w zeszłym tyg z powodu bolesnej miesiączki nie poszłam do szkoły, czy ginekolog może na moja prośbę wypisać mi usprawiedliwienie za ten dzień?
3. Czy mogę powiedzieć że chce brać tabletki Cilest? Bo wiem że to ginekolog dopasowuje rodzaj tabletek, ale te mają bardzo pozytywną opinię i chciałabym je brać.
Dziękuję z góry za odpowiedź, wszelkie wskazówki i rady mile widziane :)
10 stycznia 2011, 18:23
1.Lekarz pewnie sam się spyta czyw jakimś celu czy tak ogólnie to powiedz.
Nic ci nie bd mówił bo pewnie wiele młodszych dziewczyn było już u niego po tabletki niż TY:P
2. Tak wypisze CI
3.Powiem Ci tak odrazu i tak nie dostaniesz , Da ci na zrobienie badan itp i dopiero na 2 wizycic dostaniesz recepte;)
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 5932
10 stycznia 2011, 18:36
jakie badaniaxD? u nas nikt nikomu badan nie robi. chyba ze sie domagasz
10 stycznia 2011, 18:37
Generalnie tabletki przepisują od 16 lat.
Co do rodzaju tabletek - to zależy od ginekologa. Zawsze możesz chcieć tańszy zamiennik, ale nie zawsze konkretny lek. Większość ginekologów chce robić badania przed przepisaniem (ale nie wszyscy, moja p. ginekolog akurat tę część zlewa).
@Antalea
Powinni robić badanie, takie są rzekomo wymogi.
Edytowany przez Ejitt 10 stycznia 2011, 18:39
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4405
10 stycznia 2011, 18:44
Czy nie jest tak, że osoby niepełnoletnie muszą mieć zgode rodzica na badanie? Tzn w praktyce byś musiała zabrać mamę:) Przynajmniej na dokumentach z mojej pierwszej wizyty było napisane, że pacjentka niepełnoletnia i wizyta odbyła się za zgodą matki pacjentki.
10 stycznia 2011, 18:49
co do 2.
Moze Ci nie usprawiedliwic czegos co było tydzien temu,bo skad moze wiedziec czy naprawde,az tak Cie bolało,czy po prostu zrobiłas sobie wagary?
Ja jak byłam chora ,to mi nie chciała lekarka wypisac z dni zanim do niej przyszlam.
- Dołączył: 2006-01-30
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 689
11 stycznia 2011, 18:46
ad 1. jest dokładnie tak jak napisała wandalka - lekarz zapyta się ciebie jaki jest cel wizyty co się dzieje itd itp więc powiesz w jakiej sprawie
ad 2. zależy od lekarza - bo może odmówić - mama nie może usprawiedliwienia napisać ?
ad 3. brutalne ale prawdziwe - jeśli nie zrobi badań bo często nie robią (albo robią gdy coś zaczyna się dziać ;) ) to może przepisać tabletki firmy, z którą ma podpisaną "umowę" - no cóż życie ... a co do Cilestu na mnie miał masakryczny wpływ - porażka się ze mną działa i z moimi hormonami
tak więc głowa do góry i jak to mówią tylko spokój może nas uratować:)