- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 października 2014, 17:29
Hej! Od kiedy pamiętam byłam uczulona prawie na wszystko, wszelkie pyłki, trawy, grzyby, pleśnie, pierze, orzechy, miod, cytrusy, sierść itp itd :) zawsze mialam przy sobie leki na alergie i to nie zwykly zyrtec tylko takie porządniejsze, na receptę, bo tylko takie mi pomagały. Kazdy kontakt ze zwierzakiem przypłacałam spuchnietymi oczami, duszacym kaszlem, katarem itp. Dzisiaj wlasnie uswiadomilam sobie, ze od jakiegos czasu wyzej wymienionych objawow u mnie brak :D mam przyjaciolke ktora ma kota, czesto u mnie spi, widujemy sie codziennie a u mnie zero reakcji alergicznych! czy to mozliwe ze ta alergia przeszla mi tak po prostu? lekow nie bralam juz kilka dobrych miesiecy - nie bylo takiej potrzeby. Tak bardzo chcialabym miec psa :( co o tym myslicie? :) wiem ze musze wykonac testy ale zanim to zrobie chcialabym znac wasza opinie
24 października 2014, 18:18
Edytowany przez BursztynowaLady 25 października 2014, 14:26
24 października 2014, 18:20
Sama się nad tym zastanawiałam. Jako nastolatka tez byłam uczulona , może nie na tyle alergentów co Ty. Mnie alergia męczyła "okresowo". i zawsze lądowałam u lekarza żeby mi coś przypisał. Ok wielu lat mam z tym spokój , nie wiem czym to jest spowodowane. Zauważyłam natomiast że mam świetną odporność. Praktycznie w ogóle nie choruje.
24 października 2014, 18:40
To chyba możliwe :) Ja miałam paskudną alergię na koty, ale mój brat je kochał, więc przewinęło się ich u nas z 5 sztuk. Przeszło mi jak ręką odjął :)
27 października 2014, 12:17
Od urodzenia miałam jak Ty! Pewnego dnia 4 lata temu w domu pojawił się malutki owczarek niemiecki - jest ze mną do dziś a alergia na sierść przeszła! Z ciekawości pojechałam na badania - alergia na sierść kota jest nadal, na psy nie.
Życzę powodzenia bo wiem jakie to uciążliwe. Niemniej jednak z wszelakimi pyłkami zmagam się dalej :(.