- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 października 2014, 10:40
Witam. Mam problemy z zębami mądrości co jakiś czas rosną bolą wtedy potwornie ale po kilku dniach przechodzi, w dolnej sczęce mam tak mało miejsca, że przednie zęby się bardzo pokrzywiły. Zęba widać w 1/4. Od niedzieli mnie bolało tak, że nie mogłam wtrzymać strasznie spuchła mi twarz, bo ząb nie miał się gdzie wtrżnąć bo prawie juz tam go nie ma bo zaczyna się policzek/gardło. Nie pomagał mi nawet ketona forte.Wczoraj byłam u dentysty. Nacięła mi dziąsło, wyczyściła zęba dała antybiotyk i zaleciła jak naszybsze usunięcie. Miałyście coś takiego? Jak długo wam się goiło? Mnie dalej boli...
16 października 2014, 10:43
Tak miałam identyczną sytuację. 8 miałam wycinaną chirurgicznie. Potem byłam tydz na L4 bo byłam spuchnięta i miałam szczękościsk - trafiłam do złego chirurga niestety.
16 października 2014, 11:18
Tak miałam identyczną sytuację. 8 miałam wycinaną chirurgicznie. Potem byłam tydz na L4 bo byłam spuchnięta i miałam szczękościsk - trafiłam do złego chirurga niestety.
szczękościsk jest niezależny od umiejętności chirurga, a L4 przez tydzień, to bardzo dobry chirurg ;)
ja miałam usuwaną drugą 8, w zeszłym miesiacu. tu akurat było lajtowo - szczękościsk tydzień, opuchlizna tydzień, mało bolalo, a ze względu na ciąże nie mogłam nic łykac. a miałam piłowanie, dłutowanie i równe inne cuda.
usuwanie pierwszej 8 - masakra. na katonalu i antybiotuku - bity miesiac. nie bylam w stanie funkcjonowac, taka masakre mialam w buzi. sporo sie nawypowiadałam już o tym, tutaj :)
16 października 2014, 11:19
Mi chodzi nie o usunięcie ósemki tylko o nacięcie dziąłsła aby tak nie bolało.
16 października 2014, 11:25
miałam - ale pod spodem było tyle ropy, że natychmiast trzeba był usuwać
16 października 2014, 12:36
mialam naciete dziaslo bo zab nie mial jak urosnac i nie dalo sie go wyrwac, pozniej czekalam okolo 2 miesiace, zab troszeczke podrosl i juz nie bylo problemu z wyrwaniem, druga osemka poszla od razu a z tym bylo troszke problemu. Wiem ze po nacieciu zeba jest taki dyskomfort, boli i jest spuchniete, najwazniejsze to nie grzebac jezykiem w tej czesci, starac sie jesc ta druga strona. Pare dni bedzie cie bolalo i powinno przejsc.
20 października 2014, 09:01
jeśli ósemka rośnie krzywo to nie ma na co czekać, tylko iść do chirurga i usuwać - sama się nie wyprostuje (z pomocą też nie :P), pokrzywi inne zęby jeszcze bardziej, a niestety najbardziej będzie to widać z przodu, bo te zęby są najmniej odporne na nacisk ze strony innych, do tego będzie Ci trudno ósemki domyć i wiadomo jak to się skończy - próchnica nie tylko na nich, ale też na siódemkach.
jeżeli fragment ósemki przebił się przez dziąsło to dobrze - takie zęby zwykle usuwa się łatwiej i szybciej. potem niestety trzeba przecierpieć z opuchlizną (zwłaszcza w przypadku dolnych ósemek - tam kość jest twardsza, więc usuwanie bardziej inwazyjne) i brać antybiotyk. co do bólu - kwestia indywidualna, niektórzy chirurdzy przepisują ketonal, inni polecają przeciwbóle OTC - osobiście po wyrwaniu pierwszej dolnej ósemki wspomagałam się metafenem, nie dlatego, że jakoś niesamowicie bolało, ale raczej w myśl zasady "po co mam czuć dyskomfort, skoro mogę nie czuć", natomiast po usunięciu drugiej tylko pierwszego dnia, zanim zeszło znieczulenie wzięłam nimesil.
pozdrawiam z opuchniętą twarzą po czwartkowym rwaniu :)