- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 października 2014, 19:36
zostały mi blizny po tej paskudnej chorobie, pomimo tego że nie drapałam, i nie było żadnego "nadkażenia bakteryjnego". Czy myślicie że wizyta u jakiegoś lekarza może pomóc? czy są jakieś metody na pozbycie się lub chociaż zmniejszenie widoczności? I jak tak to co, do dermatologa się udać?
13 października 2014, 19:39
ja mialam półpasiec na glowie twarzy i powiece miedzy rzesami blizny mam na czole ale tylko jak sie spoce mocno podczas biegania np . Nie będzie tego mocno widac czasu potrzeba i to zblednie
13 października 2014, 19:59
to takowe blizny więc pewnie do 6 miesięcy
możesz dopytać dermatologa jak to pielęgnować np czy jak czerwone rozstępy
13 października 2014, 20:16
no właśnie dlatego pytam, czy warto iść do dermatologa, w końcu nie chcę bez sensu wydawać pieniędzy ;)