- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 września 2014, 18:32
Moja mlodsza siostra zjadla przed chwila prawie surowe ciasto drozdzowe, czy cos jej sie stanie? nie jest malym dzieckiem ma 16 lat, ale jest glupia
22 września 2014, 19:25
Mnie z kolei bardzo skręca po surowym, ale nie jestem w stanie się powstrzymać - wersja gotowa nie smakuje już tak dobrze :D
22 września 2014, 19:30
Ja też uwielbiam zakalce. Nigdy mi nic nie było. surowe ciasto drożdżowe to co innego
22 września 2014, 23:04
surowe drozdzowe to pychota zawsze podkrada jak rosnie
a juz nie wspomne o wylisywaniu misek po ciescie na sernik do dzis mnie mama woła na miske i widełki
23 września 2014, 00:49
Przeżyje ale przygotuj się, że może noc spędzić w łazience. Jak drożdże nie były dobrze zabite i z cukrem wymieszane to może mieć niefajną nockę ale spokojnie, nie umrze od tego
A mi często kiszki po drożdżowym niedopieczonym skręca. Ciekawe, kiedyś piłam surowe drożdże na włosy ale zalewałam wrzątkiem i nic mi nie było. Może to połączenie cukru i drożdży tak działa?
Edytowany przez b579623742d605d4bd7ce974c9cd7788 23 września 2014, 01:07
23 września 2014, 12:23
a niedopieczone to surowe czy zakalec? :D Nic jej nie bylo, zoladek ma chyba ze stali