Temat: Wyrostek/ jajnik? wyniki- co mi dolega? Czy jest tu lekarz?

Sprawa wygląda tak: we wtorek wieczorem zaczęłam odczuwać kłucia w okolicy prawego jajnika/ wyrostka. Potem dołączył do tego tępy ból w prawej nerce. W środę udałam się na IP. Ze względu na to, że jestem w ciąży najpierw badał mnie ginekolog, który stwierdził kolkę nerkową i niewielki zastój w prawej nerce. Następnie badał mnie chirurg i wykluczył wyrostek, a w diagnozie napisał " inne określone bóle jelit"  

We środę rano robiłam sobie morfologię i leukocyty były podniesione - 10,6, gdzie norma to 10.

W szpitalu około 20 leukocyty wynosiły 12,3,dodatkowo podwyższone były neutrofile, a badanie moczu wykazało erytocyty.

Lekarz skomentował, że erytocyty w moczu mogą wskazywać na kolkę nerkową, natomiast podwyższone wyniki leukocytów na jakiś stan zapalny, możliwe, że od nerek lub pęcherza moczowego. Kiedy zapytałam czy może to być od wyrostka, usłyszałam, że na obecną chwile go wyklucza, ale możliwe, że się rozwija...

Dzisiaj znowu robiłam morfologię i leukocyty spadły do 8,6- norma do 10.

Czy jesli byłby to wyrostek, to leukocyty by spadły, zamiast zrosnąć? Dodam, że dzisiaj jest 6 dzień jak odczuwam te objawy, a zapalenie wyrostka to chyba kwestia kilku godzin, max 2-3 dni?

W dalszym ciągu odczuwam takie kłucie... Nie są one jakoś bardzo uciążliwe, mogę normalnie funkcjonować. Nie mam gorączki, zaparć ani braku apetytu .

Edit; w przeszłości miałam już takie bóle, leżałam nawet na obserwacji tydzień, ale zawsze wyrostek wykluczano. Stwierdzono wtedy nerwobóle. Może w tej sytuacji jest tak samo? Dodam, że mam teraz sporo stresów związanych z przygotowaniami do ślubu, który już za 3 tygodnie.

Skoro wykluczają wyrostek to może nie w tym problem. Chyba jest łatwy do zdiagnozowania :-) Ja jak miałam zapalenie wyrostka to odczuwałam takie kłucie, że nie mogłam chodzić, miałam gorączkę i wymiotowałam. Nie wiem jak z wynikami, bo nawet ich nie widziałam na oczy, ale od razu stwierdzili zapalenie i w przeciągu godziny byłam już na stole.

To nie jest tak, ze wyrostek to max. 2-3 dni. Z takim bolacym wyrostkiem lub powtarzajacymi sie atakami mozna dlugo chodzic. Jesli chodzi o lekarza to zdagadzam sie z diagnoza. Erytrocyty w moczu wskazuja na problem z nerkami. Co jeszcze wyszlo w tym moczu?? Jakies osady??

Poza tym podniesienie leukocytow o 0,6 to nie jest jest absolutnie powod do zmartwienia. Nawet to 12 to nie jest jakis szal. Skoro rosly leukocytu to przy infekcjach zwykle rosna tez neutrofile. Nic dziwnego. CRP Ci zbadali???

Takie bole ciezko sie diagnozuje, bo tak naprawde to moze byc wszystko od jelit, przez jajniki po nerki! Nie tylko przy wyrostku sie wymiotuje, przy atakach kolki nerkowej wymioty i mdlosci to norma. Podobnie podywzszona temperatura ciala,

Miałam i nerwobóle i kamienie nerkowe. Przy nerwobólach mnie kłuło, ewentualnie trudności z oddychaniem, ale dało się normalnie w miarę funkcjonować. Przy kamieniach wymiotowałam (na ogół żółcią), gorączka, też mnie kłuło, ale ból mi promieniował aż do serca i do kręgosłupa, erytrocyty w moczu też wychodziły, zresztą w czasie kolki krew po prostu. No i ból nie do opisania, przytomność traciłam w najgorszych momentach. Także to co opisałaś mnie wygląda na początki kamieni. Na początku bolało trochę, jak zaczęły schodzić niżej to mi się nasilało. 

szprotkab napisał(a):

To nie jest tak, ze wyrostek to max. 2-3 dni. Z takim bolacym wyrostkiem lub powtarzajacymi sie atakami mozna dlugo chodzic. Jesli chodzi o lekarza to zdagadzam sie z diagnoza. Erytrocyty w moczu wskazuja na problem z nerkami. Co jeszcze wyszlo w tym moczu?? Jakies osady??Poza tym podniesienie leukocytow o 0,6 to nie jest jest absolutnie powod do zmartwienia. Nawet to 12 to nie jest jakis szal. Skoro rosly leukocytu to przy infekcjach zwykle rosna tez neutrofile. Nic dziwnego. CRP Ci zbadali???Takie bole ciezko sie diagnozuje, bo tak naprawde to moze byc wszystko od jelit, przez jajniki po nerki! Nie tylko przy wyrostku sie wymiotuje, przy atakach kolki nerkowej wymioty i mdlosci to norma. Podobnie podywzszona temperatura ciala,

W moczu wyszły tylko świeże erytocyty. 

W dzień w którym zaczęły się bóle leukocyty były podniesione o 0,6 ( 10.6), a wieczorem już o 2,3 ( 12,3) Natomiast dzisiaj spadły do 8,6. Neutrofile także zmalały. CRP nie zostało zbadane. 

Wilena napisał(a):

Miałam i nerwobóle i kamienie nerkowe. Przy nerwobólach mnie kłuło, ewentualnie trudności z oddychaniem, ale dało się normalnie w miarę funkcjonować. Przy kamieniach wymiotowałam (na ogół żółcią), gorączka, też mnie kłuło, ale ból mi promieniował aż do serca i do kręgosłupa, erytrocyty w moczu też wychodziły, zresztą w czasie kolki krew po prostu. No i ból nie do opisania, przytomność traciłam w najgorszych momentach. Także to co opisałaś mnie wygląda na początki kamieni. Na początku bolało trochę, jak zaczęły schodzić niżej to mi się nasilało. 

Nie każdy ma tak zaawansowaną kamicę jak Ty. U mnie możliwe, że to tylko lekkie problemy z nerkami, stąd bóle są niewielkie, a jak wiadomo w ciąży często robią się zastoje w prawej nerce, kiedy dziecko zaczyna uciskać narządy. Obym nie doświadczyła takich boleści jak Ty;)

Belldandy1 napisał(a):

szprotkab napisał(a):

To nie jest tak, ze wyrostek to max. 2-3 dni. Z takim bolacym wyrostkiem lub powtarzajacymi sie atakami mozna dlugo chodzic. Jesli chodzi o lekarza to zdagadzam sie z diagnoza. Erytrocyty w moczu wskazuja na problem z nerkami. Co jeszcze wyszlo w tym moczu?? Jakies osady??Poza tym podniesienie leukocytow o 0,6 to nie jest jest absolutnie powod do zmartwienia. Nawet to 12 to nie jest jakis szal. Skoro rosly leukocytu to przy infekcjach zwykle rosna tez neutrofile. Nic dziwnego. CRP Ci zbadali???Takie bole ciezko sie diagnozuje, bo tak naprawde to moze byc wszystko od jelit, przez jajniki po nerki! Nie tylko przy wyrostku sie wymiotuje, przy atakach kolki nerkowej wymioty i mdlosci to norma. Podobnie podywzszona temperatura ciala,
W moczu wyszły tylko świeże erytocyty. W dzień w którym zaczęły się bóle leukocyty były podniesione o 0,6 ( 10.6), a wieczorem już o 2,3 ( 12,3) Natomiast dzisiaj spadły do 8,6. Neutrofile także zmalały. CRP nie zostało zbadane. 

To rzeczywiscie wskazuje na nerki, ale widac sytuacja sie stabilizuje. Moze byc to wynikiem roziwijajacej sie ciazy, albo po prostu schodza Ci jakies zlogi z nerek. Nie trzeba miec od razu kamieni, wiekszosc ludzi ma tak zwany piasek na nerkach. W kazdym razie, zycze zdrowia:)

szprotkab dzisiaj faktycznie czuję się już lepiej, ból powoli ustępuje. 

Dziękuje :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.