- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 sierpnia 2014, 20:30
Czy miał ktoś tak że robiąc test ciążowy po pojawieniu się pionowej wyraźnej kreski w polu kontrolnym pojawiła się na chwilę cieniutka pozioma kreska w polu testowym a po chwili nawet jakby dwie poziome w polu testowym i szybko zniknęły. Wynik więc odczytałam jako negatywny, ale tak w sumie teraz się zastanawiam... dlaczego tam w ogóle się jakakolwiek kreska pokazała. Dodam że w instrukcji była tylko mowa o pionowych kreskach, a nie o poziomych.
Znacie taki przypadek że kreska szybko zniknęła? I czy okazało się że to była ciąża czy nie?
EDIT: CZY 13-14 DNI PO STOSUNKU TAKI TEST MOŻE BYĆ JUŻ WIARYGODNY?
Edytowany przez makrelka1990 20 sierpnia 2014, 20:39
20 sierpnia 2014, 21:15
Wynik testu należy odczytać po 5 min później kreski mogą znikać pojawiać sie itp;p Czasem jak nalewa się mocz to pojawia się w tej chwili kreska. Nie wiem w jakiej tobie sie pojawiła konkretnie.
21 sierpnia 2014, 09:30
Odczynniki muszą przereagować z próbką moczu więc jakieś znikające poziome kreski mogą się pojawić, jakby to miała być ta właściwa krecha to już by nie zniknęła. Masz wątpliwości to zrób jutro kolejny. Ja miałam ostatnio test w którym był źle położony odczynnik i miałam całą część T różową, a w C nawet nie zaczęła się reakcja
21 sierpnia 2014, 10:02
Zrobiłam dzisiaj też i były te poziome ale przez cały test a nie tylko w T i zniknęły więc już wiedziałam że to nie to. Wyszedł negatyw, w sumie szkoda.