- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6054
18 grudnia 2010, 00:02
Nie do wiary jaki mam piękny brzuch!!! wrrr... Dziewczyny ratujcie, już nie wiem co mam ze sobą zrobić... Od ponad roku męczę się z moim brzuchem (nie zmieniłam diety, nie jem smażonego i jem dużo warzyw), jednak mam za sobą wiele nerwowych sytuacji w życiu i nerwicę, z badań krwi wynika że mam wrzody ( jak oddawałam krew wykryli) byłam u lekarki rodzinnej ona mówi że skierowania dać mi nie może na gastroskopię bo nfz kasy nie starczyło. Wypisywała mi duzo leków, chyba z 8 rodzajów i nic... Mam problemy z odwiedzaniem toalety... Nie wiem już co robić :/
Edytowany przez Pixi18182 19 grudnia 2010, 11:36
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6054
18 grudnia 2010, 00:20
Najbardziej na tle nerwowym, przez ostatnie 4 dni miałam bardzo dużo bardzo ciężkich sytuacji, bardzo nerwowych i znów brzuch dał znać o sobie :( Już nie wiem co z nim zrobić, Pani od oddawania krwijest prawie pewna że to wrzody, z drugiej strony Pani lekarz rodzinny powiedziała mi tak: ,, to nie może być nic poważnego bo jest Pani za młoda na poważne choroby"
- Dołączył: 2008-01-03
- Miasto: Za Trzecim Krzakiem W Lewo
- Liczba postów: 6578
18 grudnia 2010, 00:26
idź prywatnie do gastrologa, weź ze sobą aktualne badania krwi - sama nic nie wymyślisz
a takiego lekarza, który mówi, że jesteś za młoda na poważne choroby to... wiesz...
- Dołączył: 2009-10-20
- Miasto: -
- Liczba postów: 3619
18 grudnia 2010, 00:35
Jak Ci pani doktor mówi, że jesteś za młoda na poważne choroby to jak najszybciej zmień lekarza! Ja w wieku 17 lat miałam przeszczep, w związku z chorobą kwalifikowaną jako "starcza", a 17 lat to raczej nie starość
. Jeśli więc masz jakiekolwiek podejrzenia np. co do wrzodów czy w ogóle czegoś podobnego to nie ustępuj i nalegaj na badania... Bo skoro Twoja dieta jest ok, a żadne środki Ci "tabetkowe" ani "herbatkowe'"Ci nie pomagają to lepiej się przebadać.
- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe Prowincja Nibylandia
- Liczba postów: 11412
18 grudnia 2010, 06:02
taka szczuplutka i nagle taki brzuch wyskakuje,domyslam sie jakie to musi byc dla Ciebie krepujace i niemile.Wizyta u gastrologa.pozdrawiam
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
18 grudnia 2010, 07:08
hmm taki objaw moze tez swiadczyc ,ze z wątroba cos nie halo.. mialas robione proby wątrobowe?? czesto podczas diety nasza watroba cierpi i czasem trzeba jej pomoc zatem??
18 grudnia 2010, 07:14
Nie pozwól się zbywać. Medycy dzisiaj to rutyniarze, znam Twój problem z autopsji, zanim doszli do przyczyn dolegliwości minęło 4 lata. Usg jamy brzusznej ( to może być woreczek żółciowy ) ,Gastroskopia. Skierowanie dać muszą, zwłaszcza jeśli nie korzystałaś nagminnie z diagnostyki. A póki co, w ramach samopomocy do czasu zdiagnozowania polecam PROBIOLAC
18 grudnia 2010, 08:58
1. zmień lekarza rodzinnego, bo pani dr straciła polot. to nie nfz-owi brakuje pieniędzy, tylko twoja pani dr nie chce wydać ze swojej kieszenie na twoje badania (lekarze rodzinni są opłacani w inny sposób, niz pozostała część słuzby zdrowia)
2. nie da się rozpoznać choroby wrzodowej na podstawie badania krwi. jedyną wiarygodną metodą jest pobranie wycinków błony śluzowej w trakcie badania endoskopowego (czyli w tym wypadku gastroskopii)
3. chorobę wrzodową można mieć w każdym wieku, nawet dzieci mają. na każda inną "poważną" chorobę tez można zachorować w młodym wieku.
4. można leczyć chorobę wrzodową empirycznie (bez gastroskopii), ale leczy się ją 4 lub 3 lekami (nie 8), a jeśli nie da to efektu po 2 tyg i tak trzeba zrobić gastroskopię.
nie daj się zbyć w gabinecie - musisz jakoś wymusić skierowanie do specjalisty, najlepiej dwa skierowania - jedno na gastroskopie, drugie do gastrologa, bo to wcale nie musi być choroba wrzodowa.
(tako rzecze studentka VI roku Wydziału Lekarskiego CMUJ)
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6054
18 grudnia 2010, 09:55
Dziękuję za pomoc. Zapomniałam wcześniej dodać ze jakieś 8 miesięcy temu miałam robione Usg jamy brzusznej i badania krwi w kierunku tarczycy, przechodziłam też nieżyt żołądka :/ Najgorsze jest to że nawet jak pójdę do lekarza rodzinnego i będzie mnie chciała zbadać to nie będę miała wzdętego brzucha i ona powie że nic mi nie jest, nawet jak jej mówię że wzdęcia zaczynają się wieczorem a kończą dopiero jakiś czas po śniadaniu :/ I nie mam pojęcia jak w taki sposób wymusić od niej to skierowanie :(
- Dołączył: 2005-12-13
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3048
18 grudnia 2010, 10:06
o rany, współczuję!
może faktycznie zainwestuj w prywatnego lekarza i badanie, bo jak masz wrzody, to nie wszystko jest dla Ciebie wskazane - np. woda z cytryna to chyba nienajlepszy pomysł...